oj panowie i tak zaden nie przebije mnie - 174 wzrostu i 44 kg ;)
i nie wiem jak to sie dzieje ale mimo milosci do smazonych ziemniaczkow,
smazonej kielbaski, czekolad, chipsow itp i porcji posilkow 2 razy wiekszych
niz u normalnego czlowieka wskazowka na wadze sie nie rusza. ten typ tak ma
;)