Data: 2007-01-27 10:13:37
Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Od: "Jurek" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dr.Endriu" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:epf4fu$28a$1@news.interia.pl...
>
>> Zmniejszyć ilościowo: chleb, kasze, ryż, ziemniaki.
>
> Czym zastąpić chleb ?
>
Po pierwsze primo: czemu utarło się, że człowiek musi za wszelką cenę jeść
chleb. Na śniadanie chleb, na II-gie śniadanie chleb, do zupy je się często
chleb, na kolację chleb. "Smakosze" chleba zjadają go nawet do 1 kg
dziennie. To jest 600 g cukru tylko w chlebie!!!
A jeżeli już ktoś musi jeść chleb, to może go sobie zrobić samemu, jest to
kwestia kilkunastu minut, plus ok. 50 minut w piekarniku. Można sobie szybko
upiec chleb białkowy, biszkoptowy, orzechowy (podobno najlepszy). W tych
chlebach są śladowe ilości mąki, lub nie ma jej wcale (chleb orzechowy), a
składa się z żółtek, masła, orzechów włoskich.
Chleb taki zjada się w znacznie mniejszych ilościach niż tradycyjny (jest
ogromnie syty, bo z bardziej wartościowych produktów niż sama mąka) ale musi
się go trzymać w lodówce.
Optymalnie odżywiający się nie jedzą prawie nigdy chleba i nie brakuje on.
Ja nawet nie wyobrażam sobie (od dawna) jedzenie chleba. Mam takie uczucie,
że jak jem chleb, to mam wrażenie (czuję to wyraźnie, choć wiem, że to tylko
sugestia) jak on mi rośnie w żołądku...:)
Po drugie primo: ograniczając chleb lub go całkowicie eliminując zjada się
więcej np. kiełbasy, sera, twarogu itd. itp..
Ja ostatnio od 3 tygodni jem 3 śląskie kiełbasy na kolację z papryką lub
pomidorami lub buraczkami. Jak jadłem kiedyś chleb, to zjadłbym jedna czy
dwie kiełbasy i chleb...
Chleb, kasze, ryż, płatki - to są wypełniacze żołądka.
Dlaczego ludzie często mówią: "...ale się najadłem, ledwo się ruszam..."
Optymalnie odżywiający się jedzą niezwykle treściwie małe ilości, a więc
tego "wypełnienia" żołądka nigdy nie odczuwamy. Jemy wolno, znacznie wolniej
niż poprzednio, wtedy zjada się jeszcze mniejsze ilości pokarmu.
Pozdrawiam Jurek M.
|