Data: 2007-02-01 05:12:45
Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Od: "Justyna N" <c...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:epra72$kka$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Możliwe, że nadmiar tłuszczu w diecie kota jest szkodliwy. Ale wcześniej
> pisałaś, że od tłustego mięsa kot utyje, co nie jest prawdą. >
Dodałam jeszcze uszkodzenia wątroby i nerek.
>>
>> A to mi powiedz co organizm z tłuszczem robi? (Nie chce mi się teraz
>> tłumaczyć z ang)
>>
> Zakładając, że kot ma "swoją wagę", nadmiar tłuszczu jest wydalany. A
> jeżeli kot ma nadwagę, a je tłusto, to enzym odpowiedzialny za spalanie
> kwasów tłuszczowych jest jakby spowolniony... Ale na pewno nie ma tej
> nadwagi od tłuszczu... Wiem, że ludzie często dają kotu kaszę manną na
> mleku. Od tego pokarmu niesamowicie kot tyje. Kasza manna to prawie sam
> cukier, złożony, ale cukier.
> Tłuszcz jest też błyskawicznie przez organizm wykorzystywany jako "szybka
> energia", w przeciwieństwie do energii z glukozy.
>>
Ale ja się pytałam o coś zupełnie innego.(Na marginesie to koty nie trawią
laktozy i uszczęśliwianie ich mlekiem może zakończyć się biegunką). Ja
nigdzie nie mówiłam, że nadmiar węglowodanów (szczególnie u kotów) nie
powoduje otyłości.
Ciekawe co wykorzystują mięśnie..(Za moich czasów korzystały z glukozy,
widać coś się zmieniło). Tak samo dlaczego w takim razie w stanach
osłabienie podaje się glukozę zamiast "szybkiej energii" w postaci tłuszczu?
Moje pytanie brzmiało co organizm (koci, psi, nasz) robi z tłuszczem (a
dokładniej z jego nadmiarem, bo chyba o tym rozmawialiśmy) przy braku innych
źródeł energii (w końcu było o kotach, którym węglowodanów się nie powinno
podawać).
--
c...@p...pl
gg 6451317
"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates
|