Data: 2010-02-28 19:40:11
Temat: Re: niezahamowanie emocjonalne w praktyce
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 27 Feb 2010 15:09:47 -0800 (PST), Iska napisał(a):
> On 27 Lut, 23:45, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
>> Użytkownik "Iska" <f...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:dddda514-ee32-4d1a-a043-92bf100270cd@
g26g2000yqn.googlegroups.com...
>> On 27 Lut, 23:23, glob <r...@g...com> wrote:
>>
>>>bo im bardziej cwany tym ona
>>> bardziej gorąca, a z boku to widać.
>>
>> Natomiast co do tego to niestety często się zgadza. Z jakichś
>> nieznanych przyczyn
>> kobiety lgną do cwaniaków i drani, być może w gre w chodzi poczucie
>> że
>> taki delikwent ma większe szanse na przetrwania przez co daje jej
>> poczucie bezpieczeństwa za jego plecami - bu...nie mam pojęcia. Chore
>> to jest, ale prawdziwe.
>> ----------------------------------------------------
---------------------------------------------------
------
>>
>> Które dziewczyny, Izo? To wzorzec ojca (najczęściej, IMO) się kłania. Tatuś
>> cwaniaczek, robiący mamusi "kuku" na każdym kroku? No to jaki wzór mężczyzny
>> miała córka? Takiego więc wzięła sobie za męża.
>>
>> --
>> Serdecznie pozdrawiam
>>
>> Chiron
>
> No niestety Chirku diagnoza nie trafiona, mój tatus był
> poczciwina(choć temat jest skomplikowany) a mimo to w przeszłości
> ciągnęło mnie do
> drani - paradoksalnie
Może własnie Twój Tata byłMoże było to na granicy słabości - albo tak to
odbierałaś. Skrajna poczciwość (żeby nie powiedzieć dupowatość - nie
obrażając Twego ojca to określenie w całej ogólności skierowane do ogółu,
nie do niego) jest jak zbytnia agresja - równie źle odbierana przez
kobiety.
--
Ikselka.
|