Data: 2019-06-26 19:43:45
Temat: Re: niowych dni.
Od: Trybun <M...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 21.06.2019 o 03:49, Ilona pisze:
>
>>>
>>
>> Z różnych źródeł dowiemy się że realny wpływ Kościoła na politykę i
>> bieżące wydarzenia skończył się bardzo dawno przed omawianymi
>> czasami. Przypisywać można wszystko wszystkim - np nawet obalenia
>> komuny w PRL Wałęsie, ale ile w tym prawdy? Sam manifest to przecie
>> nic nic nie znaczy. Czy Kościół w jakikolwiek sposób był w opozycji
>> do Hitlera?
>>
>> Co do Wiki, znam od paru lat i wniosek może być jeden - nie warto na
>> podstawie informacji w niej zawartych formułować swojego zdania.
>>
>
> Dzięki temu, że w każdej polskiej parafii była szkółka parfialna,
> która uczyła na poziomie elementarnym, czytac pisac i rachowac,
> katoliccy emigranci w Ameryce byli główna siła w najnowoczesniejszych
> przedsiębioratwach, (np: Forda), daleko w tyle pozostawiajac innych
> emigrantów z reszty Świata.
>
> W pare lat po tym, jak pojawił sie program spoleczny partii 'Centrum',
> oparty na katolickiej nauce społecznej, (obejmował także swym
> zasięgiem ogromny obdszar zaboru pruskiego), zięć Karola Marksa
> napisal esej pod tytułem 'Prawo do lenistwa', w którym nawoływał
> proletariat, aby sie nie uczył i nie pracował.
>
> tu do pobrania:
> https://wiedzaspoleczna.pl/wp-content/uploads/2017/0
9/Prawo-do-lenistwa.pdf
>
>
> To są fakty, którym nie sposób zaprzeczyć.
>
Ale w sumie o co chodzi? Akurat ja nie jestem jakimś wrogiem Kościoła
aby przypisywać jemu wszystko co najgorsze. Gdy się dobre przyjrzeć to
nawet bez lupy widać że wiele punktów wspólnych miało to z tym co
napisał Marx. I nie chodzi o to że dobre bo napisane przez księży czy
Marksa ale że jest zwyczajnie pro ludzkie.. czyli Wolność Równość
Braterstwo.
|