« poprzedni wątek | następny wątek » |
351. Data: 2019-06-11 15:00:21
Temat: Re: niowych dni.W dniu 09.06.2019 o 22:00, Ilona pisze:
>
>>>
>>
>> Coś trzeba zrobić bo sytuacja jest zwyczajnie niezdrowa. Niby
>> człowiek, obywatel, jednostka ludzka jest najważniejsza, tymczasem
>> praktyka wygląda tak że on/ona znajdują się na samym dnie w
>> hierarchii, jest traktowany przez "państwo" jak tzw zło konieczne..
>> Nawet do utrzymywanego przez siebie sądu nie ma wstępu bez extra
>> gotówki.
>>
>
>
> Rozwiązanie powyższego problemu zaproponował katolicyzm, w
> średniowieczu, nakładając takie same wymagania moralne na 'wadze', jak
> i na rządzonych.
>
> //od tamtej pory trwa nieustanna batalia o to by zniszczyć katolicyzm.
>
Jak widać i Kościół nie uniknął obłędu na punkcie własności. Także i on
oznajmia że jest właścicielem czegoś co do niego nie należy, tzn należy
ale nie na wyłączność. W średniowieczu było inaczej?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
352. Data: 2019-06-11 15:00:53
Temat: Re: niowych dni.W dniu 09.06.2019 o 21:55, Ilona pisze:
>
>>
>
> Myśle, że ma co roku kare z ochrony środowiska za syf na posesji.
>
Nawet Honduras bezkarnie exportuje do nas śmieci, a ty o jakimś karaniu
debila który poczuł się kapitalistą.. Przecie on nawet jakby sprawa
trafiła do sądu to jako niepoczytalny może czuć się bezkarnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
353. Data: 2019-06-11 15:05:15
Temat: Re: niowych dni.W dniu 09.06.2019 o 21:54, Ilona pisze:
>
>>
>
>
> Ale, właśnie Marks w manifescie partii komunistycznej pisał o terrorze
> proletariatu. Mao i Polpot nie 'wymyślili' na nowo marksizmu.
>
> Ba, dzisiaj wytwarza sie celowo produkty, która mają określony,
> (króciutki), termin użycia. W byłym DDR firma 'Narva', opracowała
> technologie i produkowała żarówki, które świeciły 150,000 godzin,
> jednak nikt inny nie chciał ich produkować.
>
Pol Pot to agent CIA i wcale nie ma pewności że terroryzując Kambodżę
nie działał na jej zlecenie. Mao natomiast popadł w obłęd, to się często
zdarza wśród przeróżnego rodzaju dyktatorów. Nie wiem gdzie ty w
"manifeście" widzisz propozycje wybierania pierwszych sekretarzy o
kompetencjach i zakresie władzy równającej do starożytnych władców..
Zwracam szanowną uwagę że taka moda nastała w czasie niedługim po upadku
tzw demoludu, czyli wtedy gdy zniknął upiór kapitalistów - ZSRR i jego
satelitów. Wtedy, przed 30 laty kupując wyrób znanej firmy była pewność
jakości, dzisiaj pewność dotyczy tylko tego że zaraz po gwarancji
pójdzie na złom. Nie, nie bronie tu ZSRR i tego cholernego systemu jaki
w nim panował, ale jak widać monopol kapitalizmu to też nic dobrego dla
normalnego człowieka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
354. Data: 2019-06-11 15:05:38
Temat: Re: niowych dni.W dniu 09.06.2019 o 21:44, Ilona pisze:
>
>>
>
> Przypomnij sobie ten 'wybuch' przedsiębiorczości, po 89.
>
> //moim zdaniem, tego właśnie gospodarczego ożywienia zachodnie
> levactwo przestraszyło sie najbardziej.
>
Bo ja wiem, co w tym mogło zagrażać komukolwiek? W sumie konkurencji
najbardziej boi się kapitalista, a wtedy nie było jeszcze jakichś
monopolistów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
355. Data: 2019-06-11 15:06:02
Temat: Re: niowych dni.W dniu 09.06.2019 o 21:42, Ilona pisze:
>
>>>
>>
>> Ale o co chodzi, o jakie zaprzeczenia? W świetle prawa PRL każdy
>> strajk (poza manifestacjami poparcia) był nielegalny. Tak więc rodzaj
>> przedsiębiorstwa nie miał znaczenia. Oczywiście mam tu na myśli
>> strajkowanie w wykonaniu "S" czyli faktyczna okupacja zakładów pracy,
>> nie nieprzystąpienie do pracy i jakieś tam pokrzykiwanie na ulicy.
>>
>>
>
>
> Chodzi o Świdnik w maju 1980, gdzie do strajku nikt nie przystał z
> grupy tzw. 'ludzi', pracowników.
>
> W sierpniu, w stoczni, także inaczej to wszystko wyglądało niż
> planowała rawiedka. Zakładała, że bedzie rozpizducha, połąćzona z
> niszczeniem maszyn i wieszaniem na suwnicach a tymczasem robotnicy
> zaprosili na teren stoczni księży by ci odprawiali msze.
>
> //i co to za strajk?
>
No dobra, a dlaczego nie w kościele ta msza tylko zawłaszczyli do twego
zakład pracy?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
356. Data: 2019-06-11 15:07:27
Temat: Re: niowych dni.W dniu 09.06.2019 o 21:35, Ilona pisze:
>
>>>
>>
>> Jakoś nie przekonują mnie te "demokracje" gdzie klika dzieli się na
>> dwa człony i zazwyczaj na przemian rządzi.
>>
>
> To raczej problem odzyskania elementarnej ludzkiej godności wobec
> korony brytyjskiej.
>
A wobec rodzimego władyki? Czy to w sumie nie to samo - bat
zagranicznego królestwa czy rodzimego watażki? Oczywiście kwestia nie
dotyczy Irlandii a samego życia w "demokracji" jako takiej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
357. Data: 2019-06-11 16:46:55
Temat: Re: niowych dni.W dniu 09.06.2019 o 21:54, Ilona pisze:
> W byłym DDR firma 'Narva', opracowała
> technologie i produkowała żarówki, które świeciły 150,000 godzin,
Szkoda że nie napisałeś pierdyliard godzin. Widziałem teksty mistrzów,
którzy twierdzili, że miała trwałość 25 lat (ok. 220 tys. h) LOL...
W rzeczywistości wytrzymywała 2500 godzin.
Tak właśnie powstają mity. Kolejny raz pierdzielisz głupoty bez sprawdzenia.
100W była we fioletowym opakowaniu, 40W w pomarańczowym
https://tinypic.pl/umtgso0tu506
https://i.ebayimg.com/thumbs/images/g/wTQAAOSwcUdctw
Eq/s-l225.jpg
https://www.picclickimg.com/d/l400/pict/352432363773
_/6-x-40-Watt-klar-Longlife-Gl%C3%BChlampen-Gl%C3%BC
hbirnen.jpg
Nawet na opakowaniu masz 2500 - to właśnie liczba godzin.
>jednak
> nikt inny nie chciał ich produkować.
DDRy produkowały ją do końca swojego istnienia.
Od czasu do czasu można na jakiejś aukcji ją kupić:
https://www.ebay.de/itm/12-Narva-Gluehbirnen-100W-E2
7-klar-Gluehlampen-Birnen-Gluehbirne-DDR-220-230V-25
00h-/172384463064
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
358. Data: 2019-06-12 00:14:17
Temat: Re: niowych dni.On 2019-06-11 15:00, Trybun wrote:
> W dniu 09.06.2019 o 22:00, Ilona pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> Coś trzeba zrobić bo sytuacja jest zwyczajnie niezdrowa. Niby
>>> człowiek, obywatel, jednostka ludzka jest najważniejsza, tymczasem
>>> praktyka wygląda tak że on/ona znajdują się na samym dnie w
>>> hierarchii, jest traktowany przez "państwo" jak tzw zło konieczne..
>>> Nawet do utrzymywanego przez siebie sądu nie ma wstępu bez extra
>>> gotówki.
>>>
>>
>>
>> Rozwiązanie powyższego problemu zaproponował katolicyzm, w
>> średniowieczu, nakładając takie same wymagania moralne na 'wadze', jak
>> i na rządzonych.
>>
>> //od tamtej pory trwa nieustanna batalia o to by zniszczyć katolicyzm.
>>
>
> Jak widać i Kościół nie uniknął obłędu na punkcie własności. Także i on
> oznajmia że jest właścicielem czegoś co do niego nie należy, tzn należy
> ale nie na wyłączność. W średniowieczu było inaczej?
>
>
Nie wiem dokładnie, jak było w średniowieczu, patrzę dziś na bezkresne
stepy Azji Centralnej, gdzie Katolicyzm jeszcze nie dotarł.
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
359. Data: 2019-06-12 00:20:25
Temat: Re: niowych dni.On 2019-06-11 15:00, Trybun wrote:
> W dniu 09.06.2019 o 21:55, Ilona pisze:
>>
>>>
>>
>> Myśle, że ma co roku kare z ochrony środowiska za syf na posesji.
>>
>
> Nawet Honduras bezkarnie exportuje do nas śmieci, a ty o jakimś karaniu
> debila który poczuł się kapitalistą.. Przecie on nawet jakby sprawa
> trafiła do sądu to jako niepoczytalny może czuć się bezkarnie.
>
Podobne dylematy wczesnokapitalistyczne miewają ludzie, ktorzy kupują
ziemie po 1[PLN za 1[m^2].
//plyta paździerzowa u Niemca w Castoramie kosztuje 19.99 [PLN] za 1 [m^2]
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
360. Data: 2019-06-12 00:20:37
Temat: Re: niowych dni.W dniu środa, 12 czerwca 2019 00:14:59 UTC+2 użytkownik Ilona napisał:
> Nie wiem dokładnie, jak było w średniowieczu, patrzę dziś na bezkresne
> stepy Azji Centralnej, gdzie Katolicyzm jeszcze nie dotarł.
Tak źle tam nie jest: https://youtu.be/dwr4SPK1_TY
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |