SZ <s...@w...pl> napisał(a):

> Ostatnio ktoś mi opowiadał o podobnym "efekcie" - przyczyną był fakt, że
> cykliniarka była już maszyną wysłużoną i niezbyt równo zbierała. Pomogło
> ponowne cyklinowanie -bo lakier już położony- (zresztą tą samą cykliniarką)
> i następnie polerowanie jakąś specjalną polerką i dopiero malowanie.
> Wszystko w ramach reklamacji na koszt fachowców. Sprawę załatwili w ciągu
> jednego dnia. Może tu leży problem ....

no moze i tak byc, bo maszyna wygladala na mocno wyeksploatowana. tyle, ze
ja "moich fachowcow" juz raczej nie zobacze, wlasciwie nawet balabym sie
pozwolic im jeszcze cokolwiek robic z ta podloga. poki co jest jak jest, nie
mam juz sil do dalszych remontow i pylu w kazdym zakamarku mieszkania.
mimo wszystko serdecznie dziekuje za sugestie :)

> Pzdr
> Sławek
>
rowniez pozdrawiam
lila


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/