Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!plix.pl!newsf
eed1.plix.pl!news-out2.kabelfoon.nl!newsfeed.kabelfoon.nl!bandi.nntp.kabelfoon.
nl!nx02.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.
news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-f
or-mail
From: Flyer <f...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: no to co - kto się boi..?
Date: Thu, 29 Apr 2010 21:08:33 +0200
Message-ID: <M...@n...neostrada.pl>
References: <q1ehkwfngkmi$.dlg@trenerowa.karma> <hq9dmr$2d5$1@news.onet.pl>
<s...@t...karma>
<4bc84717$0$19174$65785112@news.neostrada.pl>
<1q8lxm834scxt.13xsw7bm41hnl$.dlg@40tude.net> <hqf75g$5fp$1@news.onet.pl>
<M...@n...neostrada.pl>
<hqfgma$vn0$1@news.onet.pl>
<M...@n...neostrada.pl>
<1hric7pjkrcqv.hpoyvowt6dma$.dlg@40tude.net>
<M...@n...neostrada.pl>
<2...@4...net>
<M...@n...neostrada.pl>
<1kf3x8ucit60f$.8hbt3u754d89.dlg@40tude.net>
<M...@n...neostrada.pl>
<42by6o15v332.1dacu40dtayxq$.dlg@40tude.net>
<M...@n...neostrada.pl>
<4hdl2ca915nb.fj42wnsr2itd$.dlg@40tude.net>
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
User-Agent: MicroPlanet-Gravity/2.9.15
Lines: 73
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 83.31.86.195
X-Trace: 1272568110 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 19170 83.31.86.195:1763
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:537323
Ukryj nagłówki
In article <4hdl2ca915nb.fj42wnsr2itd$.dlg@40tude.net>, i...@g...pl
says...
>
> Dnia Sun, 25 Apr 2010 11:47:46 +0200, Flyer napisał(a):
>
> > Czy JPII miał polucje i co wtedy śnił?
>
> Jeśli był (a był!) zdrowym facetem, to miał. [...]
Brawo, pierwszy test z normalności zaliczony. :)
> Wręcz jest wskazane i zastrzeżone, aby kapłanami byli zdrowi fizycznie i
> psychicznie mężczyźni.
A to akurat stoi w sprzeczności z dopominaniem się czystości myśli i
ciała. Skoro facet jest zdrowy itd. itd. to ma potrzeby i je zaspokaja z
gosposią [albo klerykiem, dziećmi* - niepotrzebne skreślić], albo w
czasie nocnej polucji "dyma" jakąś kobitę przez sen. Czym dymanie przez
sen różni się od dymania za dnia? ;> Niby sen to sen, ale dla psychiki i
fizjologii [!!!] do dymania doszło.
Jedynynym ratunkiem przed dymaniem w realu albo we śnie, jest "walenie
konia". Ale to też grzech. ;>
> Sprawa bowiem nie zasadza się w braku zainteresowania seksem i w braku
> seksualności, ale w umyśle i mentalności, zdolnych przekierunkować energię
> zużytkowywaną zwykle na te ważne ludzkie sprawy i poświęcić ją innym
> (sprawom). Dotyczy równo wszystkich ww zawodów, a kapłaństwa tylko mocniej.
I tu się kryje kłamstwo, albo .... coś ze mną nie tak. Miałem
długotrwałe okresy związków [i seksu realnego], miałem samozaspokojenia
[niech będzie, skoro chcę być obiektywny w dyskusji ;>], i miałem okresy
długotrwałej posuchy seksualnej, która objawiała się właśnie nocnymi
polucjami i towarzyszącymi im snami seksualnymi. Zważywszy, że jestem
osobą depresyjną, norma jest gdzieś powyżej.
Nad polucjami żaden normalny kapłan nie zapanuje - to czysta kwestia
fizjologii. Plemniki dojrzewają i organizm musi je wyrzucić. W trakcie
ich wyrzucania wyrzucający doznaje rozkoszy SEKSUALNEJ i psychicznej,
objawiającej się odpowiednimi snami i stanem ducha [aczkolwiek niektórzy
mogą ujrzeć wtedy Jezusa na Krzyżu, który do nich mówi - rozkosz ma
różne objawienia]. To jest PEWNIK.
> > Wiara oparta na kłamstwie nie sprawdza się. KAŻDY facet, chyba że
jest
> > impotentem, wtedy nie, ma po miesiącu, dwóch polucje. W ich trakcie [w
> > czasie snu] nagle zaczyna śnić sny seksualne [normalnie ich nie miałem -
> > jedyne sytuacje, kiedy je miałem, to .... czas w trakcie/po polucjach].
>
> A odkąd to wiara katolicka polega na wyrzeczeniu się swojej seksualności?
> Odkąd to kapłaństwo polega na wyparciu jej?
Od późnego średniowiecza?
> [...]
> Tak że akurat ten Twój atak tylko umocnił moje przekonanie w tym
względzie,
> bo widzisz, małość Twoja ludzka i zwyczajna polega na podleganiu tym
> instynktom bez najmniejszej próby dyskusji, a wielkosć dwóch ww. Osób - na
> jej prowadzeniu i w niej zwyciężaniu.
Pomyłka. Gdyby przeprowadzić badania nt. głębokości wiary, to zapewne
pod wględem płci, wygrałyby ilościowo kobiety. Model seksualności, który
proponujeKK odpowiada ich wiedzy i wyobrażeniom. Problem w tym, że
główną rolę w KK odgrywają faceci, których mechanizmy seksualne są
cokolwiek różne od kobiecych.
Dajecie się okłamywać facetom, bo widzicie wartość w tym co mówią. Czy
nie warto byłoby olać facetów i stworzyć swój Kościół?
Pozdrawiam
Flyer
|