Data: 2002-10-04 12:19:14
Temat: Re: no to sie zdziwilam
Od: "Skakanka" <k...@N...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wlasnie odkrylam na niemieckiej stronie L'oreala (do pracy mi potrzebne
bylo
> hehe), ze do koncernu nalezy: Helena Rubinstein - od 10 lat, Lancome - od
35
> lat i Biotherm - tu nie bylo napisane. To, ze Maybelline tez nalezy, to
sie
> dowiedzialam, kiedy kupilam szminke i zibaczylam napis L'oreal. Ale tamte
> rowniez? Czyli czy to Helena, czy Biotherm - ludzie kupuja to samo? Jak to
> jest?
Slyszalam glosy, ze w przypadku koncernu L'oreala kupuje sie to samo, z tym
ze za rozne pieniazki i w innych opakowaniach. Mi sie to nie wydaje mozliwe,
ale ktos tam gdzies tam (zabijcie, nie pamietam) porownywal sklady
kosmetykow i doszedl, ze wiele z pozycji sygnowanych przez rozne marki ale w
obrebie jednego koncernu ma ten sam sklad. Do mnie to nie przemawia
specjalnie, bo przeciez kosmetologia to nie kuchnia i mimo skladu moga sie
roznic np stopniem dyspersji, czy zamiast lipossomow gdzies beda nanosomy.
Ale nie kupuje tych koncernowych drogich kosmetykow.
Bo sie boje ze jestem robiona w balona:)
Skakaska
|