Data: 2003-02-15 12:45:57
Temat: Re: norel - poprawka
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 15 Feb 2003 00:26:53 GMT, vanilla_sky <v...@p...onet.pl> wrote:
: witam
: jeszcze nie tak dawno wypowiedzialam sie o norelu niezbyt pochlebnie. ze uzywam
tego na cellulit i nie ma
: zadnych efektow. no ale pospieszylam sie z tym ocenianiem, przyznam, ze po pewnym
czasie regularnego
: wcierania niewielkiej ilosci (rano i wieczorem, staralam sie) jest wyrazna
poprawa, posladki (obszar ktory sobie
: moj celluitis szczegolnie upodobal)- sa prawie calkiem gladkie, przyjemniejsze w
dotyku. niezle, jak na antycellulit,
: ktore z reguly dzialaja tyle co nic. no zaloze sie ze jak przestane uzywac, to
wroci do normy, ale co tam. to i tak juz
: cos! jak do tej pory to najlepsza masc na ten problem, z tych co uzywalam (a bylo
ich wiele).
: dodam ze mam jeszcze krem do biustu norela. rowniez wydaje mi sie swietny. dobrze
nawilza, skora taka jakby
: elastyczniejsza. co prawda leciutko podsmiarduje jakimis rybami;) ale za to szybko
sie wchlaniaw miare i
: wygladza.
: czy norel to polska firma?
z tego co wiem, polska. tez chwalilam sobie ten do biustu (zadnych
podejrzanych zapachow nie zauwazylam), a tego na cellulit uzywalam na tyle
dawno, ze nie pamietam czy dzialal, w kazdym razie byl przyjemny w uzyciu.
kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
|