Data: 2010-03-02 00:10:36
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tak, zgoda.
Nawet prawdopodobnie na tym te podobieństwa się nie kończą.
Problem polega na tym, że inaczej wykorzystujemy nasze doświadczenia.
Obrazowo mówiąc: poszliśmy róznymi drogami.
Mnie interesują bardziej wartości niż osoby, zaś ty personifikujesz wartości
skupiając się następnie na osobowych "ikonach", które reprezentują
takie wartości. Wartości przy tym w zasadzie pomijasz.
Dlatego zawsze wybierasz bardziej między osobami (np tnr vs cb... itp),
a wartości mają dla ciebie znaczenie co najwyżej trzeciorzędne.
W efekcie od ponad roku mnie nie chce mi się z tobą gadać i nie gadam
z tobą, a ty ciągle masz z tym jakiś problem (tak jak m.in. "czerwony", XLa
i inni) i prowadzisz swoją osobistą, wewnętrzną walkę z niewygodnymi
wartościami prześladując mnie (no bo dla ciebie jestem ikoną i adresatem
"tego całego zła" z którym reaktywnie walczysz) swoimi mniej lub bardziej
zawoalowanymi tezami, zupełnie mnie nie interesującymi.
Dla mnie nie jesteś ikoną tych wartości, które podzielasz i których ja
nie podzielam, więc nie potrzebuję cię ścigać, lecz raczej opędzać się
(bronić się) przed twoimi "odpryskami" agresji skierowanymi wobec
mnie, lub po prostu cię olać.
Przy okazji innego postu:
Twoje niektóre "metody wychowawcze" to realnie porażka (IMHO).
Pewnego razu dość ostro się o to wręcz kłóciliśmy, przy okazji tego
jak przerzucaliście się z tnrem przykładami metod dostosowywania
psychiki dziecka do szerokiej otwartości wobec "wszystkich i wszystkiego":
http://groups.google.pl/group/pl.sci.psychologia/msg
/4b4bab23ea3d27ea
Poczułaś się prawdopodobnie bardzo dotknięta moją krytyką (~ostrzeżeniem),
której ambicjonalnie nie chciałaś przyjąć do wiadomości, gdyż oboje
byliście bardzo dumni z prezentacji swoich działań obliczonych na
destrukcję dziecięcej psychiki.
Wtedy z premedytacją wciągnęłaś w swoje chaotyczne ataki na moją
osobę również moją córkę.
Od tamtej pory nie traktuję cię poważnie.
Masz w sobie jakieś ohydną, wyrafinowaną, desperacką pogardę
w odniesieniu do wartości, które przeszkadzają ci w spokoju bawić się
w chorą kretynkę.
Dlatego nawet nie chce mi sie z tobą gadać.
Spadaj.
--
CB
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hmekrk$r8j$1@nemesis.news.neostrada.pl...
CB, chodziło mi tylko o to, że wychowani w rodzinach o podobnych
"systemach" emocjonalnych i modelu wychowywania dzieci, mamy podobne
doświadczenia i z podobnymi problemami musimy (musieliśmy) się zmagać.
[...]
Przesadziłam z tym katem oczywiście, ale to ty jesteś w stosunku do mnie
agresywny, a nie odwrotnie. I to ty zarzucasz mi różne dziwne rzeczy,
których nie mam nawet ochoty tutaj wymieniać.
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hmek7s$qu2$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Spodziewałam się tutaj raczej linka do mojej wypowiedzi na temat
krzywdzenia dziecka, no ale niech tam.
[...]
|