Data: 2006-03-17 23:13:15
Temat: Re: nowa jestem i jak Shrek - zupełnie zielona ;-)
Od: "Marchewka" <M...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:lbHSf.28311$UZ5.10002@tornado.ohiordc.rr.com...
> Marchewka wrote:
> Nie przejmować się aż tak bardzo tym, co książki piszą.
> Inaczej natychmisat dojdziesz do niesłusznego wniosku, że
> nie podołasz zadaniu.
Zaczynam dochodzić do takiego właśnie wniosku. Lubię być przygotowana, a
zupełnie się nie orientuję, od czego zacząć w tym ogrodzie.
>> Z tego, co się dowiedziałam, to na dniach trzeba przyciąć drzewka i
>> zastosować środki owado- i grzybobójcze oraz zgarnąć liście.
>
> Drzewka przyciąć można, nie trzeba. Środki owadobójcze i grzybobójcze
> możesz zastosować jeśli wiesz, że masz szkodliwe owady i grzyby.
Podobno są. Była właścicielka i założycielka tego ogrodu twierdzi, że są
mrówki i mszyce. Pani ta zaoferowała mi pomoc, ale coś mi się wydaje, że się
miga. :-(
> Ale też nie musisz. A liście skąd chcesz zgarniać? Od tego zależy,
> czy warto.
A żebym ja to wiedziała, skąd...
Iwona
|