« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-03-03 14:45:15
Temat: Re: "nowalijki"
Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:du9kmv$mco$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Gusiek" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:du9jsp$1o6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Prawda, że mrożonki powinny być teoretycznie lepsze niż zimowa żywność
> > szklarniowa i pewnie są... ale czy te rośliny widziały słońce... na
pewno
> > nie wszystkie...
>
> E tam, nie strasz;P. Kosztować by musiały dużo więcej.
Dobra, nic nie mówię ;)
> Zresztą widziałam
> kilka programów na temat mrożonek i mnie przekonują.
I tak trzymać :)))
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-03-03 15:10:47
Temat: Re: "nowalijki"
Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał
> jedzenie "eksperymentów". Nie trój i siebie! Potem ludzie się
zastanawiają,
> dlaczego tyle młodych schodzi z tego świata na najróżniejsze choroby,
które
> nie są adekwatne do ich wieku.
To ja sie zastanawiam dlaczego im bardziej uprzemyslowiony kraj tym dłuższa
srednia wieku.
Przeciez w Afryce powinni życ najdłużej, sama naturka.
Protz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-03-03 15:12:01
Temat: Re: "nowalijki"
Użytkownik "Protz" <n...@m...pl> napisał
> To ja sie zastanawiam dlaczego im bardziej uprzemyslowiony kraj tym
dłuższa
> srednia wieku.
Srednia długosc życia chcialem napisac.
Protz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2006-03-03 16:09:51
Temat: Re: Re:Qrczak <q...@g...pl> napisał(a):
> Jeja! Gdzie kupujesz zimą ogórki, które mają zapach?
> Bo dla mnie to kwasem jakimś takim zalatują.... konsystencję mają g*8*ną, o
> smaku to w ogóle nie ma co wspominać.
U mnie na bazarze:) im droższe tym lepsze. I taki ogórek na tydien mi
wystarcza hihi. Coprawda w leclekku kupiłam ostatnio i faktycznie kaszanka
(ni4e ujmując niczego kaszance:))
> > A pozatym:
> [ciach]
> > Ps. Czemu drób odpada?
>
> Nie wiesz? Kicha i kaszle ;-)
>
hihihihihi
Ja tam zabeesowane i zagrypiona jetem w takim razie silnie bo conajmniej
2razy na tydzień rosół wołowo drobiowy:)
AgaL
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2006-03-03 16:17:12
Temat: Re:Protz <n...@m...pl> napisał(a):
>
> To ja sie zastanawiam dlaczego im bardziej uprzemyslowiony kraj tym dłuższa
> srednia wieku.
> Przeciez w Afryce powinni życ najdłużej, sama naturka.
>
więcej kasy na leczenie?? i wiecej chemi do leczenia??
AgaL
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2006-03-03 17:08:17
Temat: Re: Re:
Użytkownik "Jagna " <b...@N...gazeta.pl> napisał
> więcej kasy na leczenie??
Na leczenie czego? Przeciez nie powinni chorowac jedząc same naturalne
produkty. ;)
Protz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2006-03-03 18:25:23
Temat: Re: Re:Protz <n...@m...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Jagna " <b...@N...gazeta.pl> napisał
>
> > więcej kasy na leczenie??
>
> Na leczenie czego? Przeciez nie powinni chorowac jedząc same naturalne
> produkty. ;)
Wex pod uwagę na co chorują oni a na co my. U nas nie ma epidemi odbrudowych
i głodowych. Głównie raki, zawały, wylewy. A z czego te nasze choróbsa?
Głównie z "syfiastego żarcia" czyż nie??
AgaL
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2006-03-03 18:36:59
Temat: Re: Re:
Użytkownik "Jagna " <b...@g...pl> napisał
> Wex pod uwagę na co chorują oni a na co my. U nas nie ma epidemi
odbrudowych
> i głodowych. Głównie raki, zawały, wylewy. A z czego te nasze choróbsa?
> Głównie z "syfiastego żarcia" czyż nie??
Gdyby oni zyli dłuzej tez by chorowali głownie na raki. Zawałów i wylewów
nie łaczyłbym z 'chemia' w pożywieniu.
Protz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2006-03-03 22:17:34
Temat: Re:Jagna napisał(a):
[...]
> hihihihihi
> Ja tam zabeesowane i zagrypiona jetem w takim razie silnie bo conajmniej
> 2razy na tydzień rosół wołowo drobiowy:)
Z kostki?
;-)
Kup zamiast _drobiu_ kurę na bazarze.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2006-03-04 06:47:09
Temat: Re: "nowalijki"In article <du7nrj$ijk$1@atlantis.news.tpi.pl>, "gsk" <c...@w...pl>
wrote:
> Mamy zimę, a w sklepie są dostępne właściwie wszystkie warzywa i owoce
> łącznie z rzodkiewką i truskawkami. Mam małe dzieci i cały czas zastanawiam
> się, czy mogę im dawać te "nowalijki". Ciekawi mnie w jaki sposób hoduje się
> te warzywa o tej porze roku i co zawierają w swoim składzie - samą chemię,
> czy witaminy?
A witaminy to nie chemia?
A te warzywa zawierają białko, vcukry, błonnik, sole mineralne, wodę,
etc. etc. Wszystko to chemia.
> I jeszcze ciekawi mnie co się jadało o tej porze roku (oprócz
> mięsa) w czasach, kiedy w sklepach były rośliny sezonowe?
Mnóstwo rzeczy. To wszystko o jest w sklepach ju dziś, poza tymi które o
tej porze roku normalnie u nas nie rosną.
Nie wiem już co
> dawać dzieciom do jedzenia: drób -lepiej nie; jajka-lepiej nie
A czemu nie?
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |