Data: 2004-06-18 22:29:49
Temat: Re: nowy trawnik - fakty i mity
Od: "Wojtek Bialkowski" <w...@s...info.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Hejka. To może napiszesz, jak do tego doszedłeś a szczególnie opisz
> dokładnie nawożenie swojego trawnika. :-)
Faktem jest ze zaczynam nawozenie ok marca - kwietnia (wiadomo jak jest
pogoda) nawozem 100 dniwym Composana. Potem juz nawozy o "normalnym"
terminie dzialnia z czestotliwoscia ok 3 tygodni. Tu dosc eksperymentuje z
roznymi producentami. Wczesiej uzywalem zwozow naturalnych firmy Gunter
(czy cos takiego) i musze powiedziec ze byly rewelacyjne ale dlugo
pozostawaly na powierzchniu trawy a przy moim koszeniu na ok 10mm wiekszosc
nawozu ladowala w koszu od kosiarki ale sklep zaprzestal je sprowadzac i
przesiadlem sie na granulaty. Ciekawie wypada nawoz z guano firmy compo.
Jesien to nawozy o mniejszej dawce azotu - stosowalem jeszcze z zapasow
Guntera ale w tym sezonie musze cos nowego chyba ze dostane gdzies taki sam.
Moze jaki blad popelniaja jak widze sasiedzi to na wiosne strasznie walcza z
trawa. Modne staly sie areatory to idzie wiosna to dalej poorac trawe. Takie
"mocne" zabiegi wykonuje sie na jesieni. Fachowcy od trawnikow mowia ze
trawnik zalezy od tego jak dobrze przygotowales go jesienia. Na wiosne to
tylko walowanie (przy kosiarce bebnowej to podstawa - musi byc rowno) i
delikatnie grabienie a nie rozrywanie! Koszenie stopniowo zmiejszajac
wysokosc.
Pozdrwiam i jesli jakies pytanka to oczywiscie odpowiem.
Wojtek
|