« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2005-05-23 13:18:52
Temat: Re: nowy wita , co zasadzic??(dlugie)Jagoda wrote:
> W Niemczech też jest ponoć zakaz sadzenia rdestu ostrokończystego, bo
> chociaż pięknie wygląda, to co za dużo, to niezdrowo. Wypiera całą rodzimą
> roślinność i zagłusza wszystko.
Z tym "całą" i "wszystko" to oczywiscie przesada. Zazwyczaj lista
gatunkow inwazyjnych jest dosc dluga i chocby miedzy nimi musi sie
ustalic jakas rownowaga :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2005-05-23 15:56:53
Temat: Re: nowy wita , co zasadzic??(dlugie)Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
> Te regulacje zalezne sa od stanu i obejmuja tylko rosliny nadzwyczaj
> inwazyjne. <
e nie, jest tez lista federalna roslin i zwierzat uznanych za inwazyjne i
roslin na tej liscie nigdzie sie nie kupi, ani nie mozna wwiezc.
katarzyna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2005-05-23 20:00:52
Temat: Re: nowy wita , co zasadzic??(dlugie)katarzyna ms wrote:
>>Te regulacje zalezne sa od stanu i obejmuja tylko rosliny nadzwyczaj
>>inwazyjne. <
>
> e nie, jest tez lista federalna roslin i zwierzat uznanych za inwazyjne i
> roslin na tej liscie nigdzie sie nie kupi, ani nie mozna wwiezc.
Przepisy federalne
http://www.aphis.usda.gov/ppq/weeds/PPAText.PDF
dotycza tylko wwozu do USA (lub wywozu z USA) oraz
przewozu miedzy stanami. Natomiast w to, co sie dzieje
wewnatrz kazdego stanu nie ingeruja (bo zabrania im tego
kostutucja). Od tego sa przepisy stanowe, a te w kazdym
stanie sa inne.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2005-05-23 20:53:24
Temat: Re: nowy wita , co zasadzic??(dlugie)Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
> Natomiast w to, co sie dzieje
> wewnatrz kazdego stanu nie ingeruja (bo zabrania im tego
> kostutucja). <
to tez niezupelnie tak, ale to chyba OT. W kazdym razie przepisy dotyczace
tych roslin (federalne i stanowe) sa egzekwowane dosc starannie.
katarzyna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2005-05-27 20:31:53
Temat: Re: nowy wita , co zasadzic??(dlugie)
Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:d2vcj1$dh9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jesli zas nie chcesz bawic sie w coroczny jego siew, posadz rodzimy
> chmiel.
>
tak mu źle życzysz?
ja tępię chmiel, nie cierpię go, drapie, pyli i wogołe sie czepia ;-)
pozdr
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2005-05-27 21:12:19
Temat: Re: nowy wita , co zasadzic??(dlugie)Ania Onet wrote:
> ja tępię chmiel, nie cierpię go, drapie, pyli i wogołe sie czepia ;-)
Tak, tak... W gołe czepia się najbardziej :-)
Pozdrowienia,
Michał
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2005-05-27 22:09:14
Temat: Re: nowy wita , co zasadzic??(dlugie)
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:T2Mle.1164$JX5.231@tornado.ohiordc.rr.com...
>
> Tak, tak... W gołe czepia się najbardziej :-)
>
> Pozdrowienia,
> Michał
>
oczywiście ;-)
ale poważnie:
kiedyś moja, wtedy 3-4 letnia Córeczka biegała sobie po ogródku teściów.
Sąsiadka na wspólny płot posadziła chmiel. To paskudztwo przerosło na naszą
stronę i jak dziecko sobie biegało, podrapało Malutką strasznie. Chodziła
potem z okropną sznytą na szyi, tak jaby ktoś chciał Jej gardło poderżnąć.
Od tego czasu nie lubię chmielu, tępię go u siebie, na płocie też go
zniszczyłam :D.
pozdr
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2005-05-28 00:55:02
Temat: Re: nowy wita , co zasadzic??(dlugie)Ania Onet wrote:
> Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
> wiadomości news:T2Mle.1164$JX5.231@tornado.ohiordc.rr.com...
>
>>Tak, tak... W gołe czepia się najbardziej :-)
>>
>>Pozdrowienia,
>>Michał
>>
>
> oczywiście ;-)
>
> ale poważnie:
> kiedyś moja, wtedy 3-4 letnia Córeczka biegała sobie po ogródku teściów.
> Sąsiadka na wspólny płot posadziła chmiel. To paskudztwo przerosło na naszą
> stronę i jak dziecko sobie biegało, podrapało Malutką strasznie. Chodziła
> potem z okropną sznytą na szyi, tak jaby ktoś chciał Jej gardło poderżnąć.
> Od tego czasu nie lubię chmielu, tępię go u siebie, na płocie też go
> zniszczyłam :D.
>
> pozdr
> Ania
>
>
Wlasnie z tego powodu usunelam te rosline w zeszlym roku z mojego
ogrodu, bo wyobrazilam sobie, jak ktos moze powaznie byc tym podrapany.
Przy wyrywaniu dala mi sie we znaki :)
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2005-05-29 10:22:38
Temat: Re: nowy wita , co zasadzic??(dlugie)> > ja tępię chmiel, nie cierpię go, drapie, pyli i wogołe sie czepia ;-)
>
> Tak, tak... W gołe czepia się najbardziej :-)
>
> Pozdrowienia,
> Michał
W gołe .........ko ? ;-)
Pozdrawia cenzuralnie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2005-05-29 10:47:43
Temat: Re: nowy wita , co zasadzic??(dlugie)Dnia Sun, 29 May 2005 12:22:38 +0200, boletus napisał(a):
>>
>> Tak, tak... W gołe czepia się najbardziej :-)
>>
>
> W gołe .........ko ? ;-)
>
> Pozdrawia cenzuralnie boletus
W gołe kolanko:)
Nie rozumiem tej cenzury;)
Pozadrawiam
Marta z pokaleczonym kolanem:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |