« poprzedni wątek | następny wątek » |
161. Data: 2006-01-30 23:05:42
Temat: Re: nudzi si
Użytkownik "gsk" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dr104j$40b$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Moja córka ma 5 lat i często mówi, że się nudzi. Z nudów chce coś jeść
> najlepiej słodycze, albo oglądać bajki. Ani pierwsze, ani drugie w naszym
> domu nie jest mile widziane w nadmiarze, więc się na to nie zgadzam, a ona
> na to: "to co ja mam robić?" I tutaj mamy problem. Nie potrafi sobie
> wymyślić zajęć, jedyna atrakcja to bajki i słodycze. Mam drugą córkę,
> która
> ma roczek i niestety nie zawsze mogę poświęcić czas starszej. Może macie
> jakieś pomysły jak sobie z tym poradzić?
>
> Pozdrawiam
> Gosia
>
>Witam!
Mi samej aż huczy w głowie po przeczytaniu wszystkich postów na temat
postępowania itp "gsk" a co dopiero Ci samej "gsk"
Mam dwie córki 6,3 latka i 2,3 latka. Z tymi krzykami i piszczeniem młodszej
miałam podobnie , z czasem malało jak nie od razu reagowałam tylko po paru
sekundach potem minutach - stopniowo, A jak zaczęła więcej mówić a co
najważniejsze wymawiać imię starszej córeczki skończyły się piski i krzyki.
Roczne dziecko ma już swój rozumek i też umie być zazdrosne.Ja starałam się
je traktować tak samo w miarę możliwości ( stasza mogła dać koteczkowi jeść
a młodsza jeszcze nie ( nie wiem co by wtedy zostało dla kota)) ale np
głupia sprawa starsza miała pozbierać zabawki to młodszej też mówiłam aby
zbierała, jak pozbierała tak pozbierała ale starsza wiedziała, że razem sie
bawiły razem rozrzucały to dlaczego miały by razem nie zbierać. Takie drobne
rzeczy ale moim zdaniem dużo dawały.
A te krzyki przyznaję dawały w kość, jedno dziecko to małe zamieszanie ale
dwójka już chodzących to już grubsza sprawa.Ale to był jeden z etapów i
poprostu trzeba go było przejść . Ja też sama się nimi zajmowałam i zajmuję,
mój mąż - tak samo jak u "gsk" praca i nie umiejętność podejścia do małego
szkraba lub wygodnictwo!
Pozdrawiam.
Ida.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
162. Data: 2006-01-31 02:43:34
Temat: Re: nudzi si"gsk" <c...@w...pl> wrote in message
news:drltv6$nrm$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> ona nawet nie ufa mezowi.
>
> Proszę nie generalizować. Po prostu potrafię zająć się małym dzieckiem
> lepiej niż zmęczony facet po 12 godzinnej pracy.
nie jest to prawda. Ty tak uwazasz, bo dla ciebie Ty wiesz najlepiej
jak sie zajac dzieckiem. sorki, ale sama siebie zaprzeglas do tej roboty
i cos mi sie wydaje, ze w sumie nie chcesz sie odprzeganac, tyle tylko
ze traca na tym w ogolnym rozrachunku wszyscy domownicy.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
163. Data: 2006-01-31 07:18:59
Temat: Re: nudzi siA czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza Elske
<k...@o...pl> mówiąc:
>Thunderbird.
http://www.tucows.com/downloads/Windows/Internet/New
sgroupsNewsReaders/NewsReaders/
http://www.simtel.net/category.php%5Bid%5D180%5BSite
ID%5Dsimtel.net
Agnieszka (która uważa, że jedno w jednym wystarczy)
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
164. Data: 2006-01-31 07:25:41
Temat: Re: nudzi siW wiadomości <news:drklmu$m4r$1@opal.futuro.pl>
Mariusz Maslowski <m...@w...pl> pisze:
> Wychowywanie trwa całe życie.
W wieku dorosłym to się chyba co najwyżej resocjalizacja nazywa ;-)
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
165. Data: 2006-01-31 07:30:59
Temat: Re: nudzi siW wiadomości <news:drm328$8o9$2@nemesis.news.tpi.pl>
Elske <k...@o...pl> pisze:
> Staś też jeszcze nie mówi. Ale nie krzyczy cały czas. Potrafi wyrażać
> swoje potrzeby głośno lub cicho. A nie ma jeszce roku.
Elske, dzieci są RÓŻNE.
Martyna komunikowała się z nami w miarę normalnie od maleńkości.
Z kolei Jasiek do 2. roku życia głównie jęczał, mędził i stękał.
Inaczej "mówić" nie potrafił. Mogłam go oczywiście ignorować i trwać w
postawie "niech się gówniarz nauczy normalnie wyrażać myśli, to wtedy go
wysłucham", ale to niczego by nie zmieniło, a wręcz zaogniłoby cały problem.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
166. Data: 2006-01-31 07:38:06
Temat: Re: nudzi siW wiadomości <news:drlbam$5vl$1@nemesis.news.tpi.pl>
złośliwa <n...@u...to.interia.pl> pisze:
> Czy to określa się mianem "mama Ci pomaga w wychowaniu Weroniki" ? :)
A masz wątpliwości?
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
167. Data: 2006-01-31 08:20:33
Temat: Re: nudzi siNixe napisał(a):
> Martyna komunikowała się z nami w miarę normalnie od maleńkości.
> Z kolei Jasiek do 2. roku życia głównie jęczał, mędził i stękał.
> Inaczej "mówić" nie potrafił. Mogłam go oczywiście ignorować i trwać w
> postawie "niech się gówniarz nauczy normalnie wyrażać myśli, to wtedy go
> wysłucham", ale to niczego by nie zmieniło, a wręcz zaogniłoby cały
> problem.
>
Ja myślę, ze jeśli starsza dziewczynka nie może wytrzymać tych wrzasków
to trzeba jednak coś z tym zrobić. Dla dobra tej starszej.
--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://profiles.yahoo.com/elske_2003
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
168. Data: 2006-01-31 08:31:33
Temat: Re: nudzi sigsk napisał(a):
> Przychodzi z pracy ok. 19, a o 19.30 młodsza córka idzie spać.
> Niestety nie ma takich możliwości.
Nikt nie pracuje siedem dni w tygodniu i 265 w roku. Mój mąż też pracuje
praktycznie w kołko na okrągło, ale dla dzieci czas znajduje. Dobre i
pół godziny - poł godziny dla Twojej starszej to szmat czasu.
zwłaszcza, jeśli to bedzie czas tylko dla niej.
--
Pozdrawiam
Justyna , która jest starszym dzieckiem
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
169. Data: 2006-01-31 08:37:02
Temat: Re: nudzi sigsk napisał(a):
> ale ona jeszcze nie mówi! jaki to jest komunikat wydany "w
> cywilizowany sposób" przez roczne dziecko? Ona krzyczy wtedy kiedy
> czegoś chce, kiedy płacze, kiedy się cieszy, głośno mówi "mama" i
> "koko" i mam ignorować jej odgłosy tylko dlatego, że jest głośna?
A chcesz, żeby była cichsza? To daj jej do zrozumienia, że krzyczec
mozna po cichu i wtedy tez sie dostaje to, czego się chce. Poza tym,
skoro ona krzyczy, moze ma problem ze słuchem?
Roczne dziecko doskonale potrafi porozumiec się z otoczeniem, zwłaszcza
z matka, nie wmawiaj, ze musi krzyczeć.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
170. Data: 2006-01-31 08:51:31
Temat: Re: nudzi sizłośliwa napisał(a):
>
> Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał
> | ona nawet nie ufa mezowi.
> |
> a to już jest smutne ...
>
>
> | wlasnie dlatego, ze mam jedynaka dyskutuje z Twoimi opiniami
> | (teoriami) jakbys byla praktykiem, chetnie bym posluchala.
> |
> e tam, Ci z praktyką mają takie same teorie jak ja czy Ty - po prostu
> pogodzić czas między dwoje dzieci :)
Sorki, ja nie mam teorii, ja przez to przeszłam.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |