« poprzedni wątek | następny wątek » |
231. Data: 2006-01-31 17:35:17
Temat: Re: nudzi sizłośliwa napisał(a):
> no wiem - no i ?
> Mogłabyś to ewentualnie rozszerzyć bo nie bardzo wiem do czego Twoją
> odpowiedź przypasować - do mojej sytuacji czy do sytuacji gsk. Czy wogóle do
> niczego nie przypasowywać - była to ot tak luźno rzucona uwaga zeby pojawić
> się we flejmie ? ;)
>
Odnieś to najlepiej do Twojego posta, do którego przyczepiona jest ta
odpowiedź, to proste :-). Rzeczywiście wykazujesz brak wyobraźni,
dziwiąc się, że są osoby, "które nie mogą na nikogo liczyć" (w kwestii
odebrania z przedszkola na przykład). Dla Ciebie jest to oczywiste, bo
Twoja babcia mieszka z Tobą, a mama 10 minut drogi dalej :-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
232. Data: 2006-01-31 17:37:35
Temat: Re: nudzi sizłośliwa napisał(a):
> potrzebna po to żeby oderwać od siebie jedno dziecko żeby ona mogła
> uszczęśliwić drugie dziecko.
A żebyś wiedziała, że dzięki temu może rozwiązać problemy swojej
starszej córki. Starsza poprzez swoje zachowanie daje jej znać, że
potrzebuje jej wyłącznej uwagi - jeśli ją dostanie, prawdopodobnie
przestanie"się nudzić" i zajmie się sobą, bo będzie wiedziała, że matka
ma dla niej, włącznie _dla niej_ jakąś chwilkę. W końcu przez 4 lata
była w centrum uwagi, a to nagle pstryk i ma być duża, bo ktoś inny
absorbuje czas matki.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
233. Data: 2006-01-31 17:39:39
Temat: Re: nudzi sizłośliwa napisał(a):
> No i co że tych samych skoro to są złe założenia ?
Ja myślę, że założenie powinno być takie: gsk ma przede wszystkim
problem ze sobą. Żeby go rozwiązać, potrzebuje trochę wolnego czasu dla
siebie. Żeby go mieć, potrzebuje opiekunki dla młodszej córki. Wot co! :-)
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
234. Data: 2006-01-31 17:40:03
Temat: Re: nudzi siUżytkownik "Elske" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dro682$dms$4@nemesis.news.tpi.pl...
Marchewka napisał(a):
> Sorry, jak dla mnie trudno porówywać sytuację matki _dwojga_ dzieci do
> sytuacji matki _jedynaczki_.
No ale słusznie zauważyłaś, że _Tobie_ jest trudno porównać :-). Czemu
zakładasz, że jej też?
Nie zakładam. Wiem, że nie jest w stanie postawić się w sytuacji kogoś
innego. Nikt z nas nie jest.
> Choćby to jedynie... Podobnie, jak nie ośmieliłabym się porównywać swojej
> sytuacji (1 dziecko) do Twojej (3 dzieci).
Miałam kiedyś jedno dziecko i zasadniczo sytuacja niewiele się różniła
:). Założę się, że wbrew pozorom jesteś w stanie doskonale się w nią
wczuć mając podstawowe dane o mnie, Arabie i dzieciach.
Nie. Te dane są IMO niewystarczające, by się doskonale wczuć.
A wszystko się zaczęło od tego (dla przypomnienia, bo odbiegasz...) -
"Luuuudzie !!! Ona ma li jedynie
dwójkę dzieci i Ty jej radzisz zeby zatrudniła opiekunkę bo sobie z nimi
razem nie daje rady ? To co mają powiedzieć rodzice którzy mają troje,
czworo lub więcej dzieci - te to chyba potrzebują całego tabunu opiekunek
:>"
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
235. Data: 2006-01-31 17:40:55
Temat: Re: nudzi sizłośliwa napisał(a):
>
> Użytkownik "Marchewka" <M...@b...pl> napisał
> | Nixe, medea, Carol, ja - wszystkie się mylimy?
> |
> widocznie - skoro zakładacie że jestem z gsk w takiej samej sytuacji,
> co usilnie staracie się mi dowieść m.in przez to że ja mogę mieć
> opiekunke a jej tego prawa odmawiam.
Nie o to chodzi. Odmawianie komuś prawa do opiekunki, samemu korzystając
z tego dobrodziejstwa jest hipokryzją.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
236. Data: 2006-01-31 17:41:13
Temat: Re: nudzi siUżytkownik "Elske" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dro63a$dms$3@nemesis.news.tpi.pl...
Co mie wycinasz zastępstwo dzióbków? Ja tu specjalnie dodaję żeby się
wyróżniało a Ty mi ciachu, ciachu i nie ma!
**********(to w zastępstwie dzióbków)**********
No, nie, no sorry!
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
237. Data: 2006-01-31 18:02:30
Temat: Re: nudzi siUżytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:dro5qi$4l3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Marchewka" <M...@b...pl> napisał
> | Nixe, medea, Carol, ja - wszystkie się mylimy?
> |
> widocznie - skoro zakładacie że jestem z gsk w takiej samej sytuacji
Nie zakładam i nie zakładałam czegoś takiego.
> co
> usilnie staracie się mi dowieść m.in przez to że ja mogę mieć opiekunke a
> jej tego prawa odmawiam.
Jedynie odniosłam się do tej Twojej myśli, rozpoczynającej się od "Ludzie
!!!".
> | > Ja potrzebuję opiekuna do dziecka ponieważ sama fizycznie w danym
> momencie
> | > nie mogę się nim zająć ponieważ pracuję ( nie w domu, w innym budynku,
> na
> | > końcu miasta ) a gsk nie może się zająć dwójką dzieci w tym samym
> czasie
> | > bo
> | > nie potrafi
> |
> | Nie każdy musi potrafić.
> |
> chcę wierzyć że powiedziałaś to tylko ot tak sobie żeby było przeciwwagą
> dla
> moich słów, bo ja sobie nie umiem wyobrazić matki dwójki dzieci która nie
> potrafi się nimi zająć - bo nie musi potrafić ...wystarczy ze je na świat
> wydała ....
Pizzz, naprawdę nie starcza Ci do tego wyobraźni? Czasami nasze wybory nas
przerastają. Nie miałaś tak nigdy?
> Jeśli jednak wierzysz w to co napisałaś i to co piszesz, czego bronisz -
> to
> mamy całkowicie odmienny wizerunek tego co matka powinna a czego nie
> powinna.
Możliwe, że tutaj mamy. W końcu nie musimy mieć identycznego. :-)
> Bo dla mnie matka powinna i musi umieć zająć się swoimi dziećmi - bo jeśli
> tego nie umie i nie robi - dzieci powinny jej zostać zabrane bo stanowi
> zagrożenie i dla nich i dla siebie.
Zdecydowanie uważam inaczej - nie każda matka umie (co nie znaczy, że nie
powinna). W momencie podjęcia decyzji o dziecku takiej kobiecie może się
_wydawać_, że będzie umieć, a realia mogą być inne.
> | > a opiekunka jest jej ( w domyśle ) potrzebna po to żeby oderwać
> | > od siebie jedno dziecko żeby ona mogła uszczęśliwić drugie dziecko.
> |
> | Jeśli opiekunka ma spełnić swoją rolę (polepszenie sytuacji), to czemu
> nie?
> |
> i tak szczerze, z ręką na sercu popierasz taki motyw działania ???
Tak. Jeśli to właśnie ma rozwiązać sprawę, to tak. Jednak (podobnie, jak Ty)
uważam, że gsk może inaczej sobie poradzić z problemem.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
238. Data: 2006-01-31 18:42:17
Temat: Re: nudzi siA czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "zło?liwa"
<n...@u...to.interia.pl> mówiąc:
>widocznie - skoro zakładacie że jestem z gsk w takiej samej sytuacji, co
>usilnie staracie się mi dowieść m.in przez to że ja mogę mieć opiekunke a
>jej tego prawa odmawiam.
Inaczej: skąd wiesz, że ty byś sobie w sytuacji gsk poradziła? Dokładnie
w takiej sytuacji. Skąd możesz to wiedzieć - masz jedno dziecko, nie
dwa, możesz liczyć na kogoś do pomocy, w odróżnieniu od gsk.
Faktem jest, że możesz twierdzić to i owo, mieć takie czy inne poglądy,
ale jedno, czego nie możesz napisać, bo nie wiesz, jak to jest siedzieć
w domu z dwójką dzieci w wieku ogólnie trudnoopanowywalnym.
>chcę wierzyć że powiedziałaś to tylko ot tak sobie żeby było przeciwwagą dla
>moich słów, bo ja sobie nie umiem wyobrazić matki dwójki dzieci która nie
>potrafi się nimi zająć - bo nie musi potrafić ...wystarczy ze je na świat
>wydała ....
Widzisz, dygresjując, mnóstwo osób, na ten przykład, nie jest
inteligentnych, wystarczy im, że mają mózg. Ale wracajac do tematu,
jeśli zwali się na ciebie coś, na utrzymanie/poprowadzenie/zniesienie
czegoś nie będziesz miała wystarczajaco dużo siły, koniecznie napisz o
tym na grupie - na pewno znajdzie się ktoś, kto nie mając z czymś takim
dotąd doświadczenia, z chęcią ci napisze, że poradzenie sobie z czymś
takim to pestka, bo on miał co prawda inaczej, ale nie może sobie
wyobrazić, że można nie potrafić tego zrobić. Przy okazji nawiasem sobie
insynuując różności.
>Bo dla mnie matka powinna i musi umieć zająć się swoimi dziećmi - bo jeśli
>tego nie umie i nie robi - dzieci powinny jej zostać zabrane bo stanowi
>zagrożenie i dla nich i dla siebie.
Koniecznie.
A nie mówiłam - poczekamy w wątku, a się doczekamy - znaczy się, już się
rozpędziłaś wystarczajaco, by otwartym tekstem napisać, że to imiennie
gsk należy odebrać dzieci, bo sobie z nimi nie potrafi poradzić? A może,
że należałoby przynajmniej podesłać kontrolę, czy czasem jakieś gorsze
rzeczy się tam nie dzieją, bo wiesz, rysunki cmentarzy, te rzeczy...
Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
239. Data: 2006-01-31 19:11:13
Temat: Re: nudzi si
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:drn7jg$dkr$2@inews.gazeta.pl...
> gsk napisał(a):
>
> > ale ona jeszcze nie mówi! jaki to jest komunikat wydany "w
> > cywilizowany sposób" przez roczne dziecko? Ona krzyczy wtedy kiedy
> > czegoś chce, kiedy płacze, kiedy się cieszy, głośno mówi "mama" i
> > "koko" i mam ignorować jej odgłosy tylko dlatego, że jest głośna?
>
> A chcesz, żeby była cichsza? To daj jej do zrozumienia, że krzyczec
> mozna po cichu i wtedy tez sie dostaje to, czego się chce. Poza tym,
> skoro ona krzyczy, moze ma problem ze słuchem?
> Roczne dziecko doskonale potrafi porozumiec się z otoczeniem, zwłaszcza
> z matka, nie wmawiaj, ze musi krzyczeć.
nie wmawiam, tylko tłumaczę, ze ona tak się komunikuje ze światem. Moja
starsza córka ma bardzo wrażliwy słuch, a młodsza jest głośniejsza niż
przeciętnie. Sta problem. Moja młodsza córka majac 3 tygodnie wydawała z
siebie strasznie dużo decybeli i nie w płaczu tylko gaworząc. Dlatego nie
mogę zmieniać dziecka tylko dlatego, ze jest troche głośniejsza od innych.
Gdyby Twoje dziecko miało piskliwy głos, który przeszkadzałby starszemu
rodzeństwu to próbowałab yś zmieniać mu intonację tego głosu? Ze słuchem
małej jest ok, była badana.
Gosia
> --
> Pozdrawiam
> Justyna
> GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
240. Data: 2006-01-31 19:19:53
Temat: Re: nudzi siUżytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:dro15k$d89
> niczego nie przypasowywać - była to ot tak luźno rzucona uwaga zeby
pojawić
> się we flejmie ? ;)
Ty chyba masz jakiś problem.
Rozwiąż go, może przestaniesz gryźć niepotrzebnie.
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |