Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: o bąbelkach i (...) słów kilka
Date: Sun, 16 Jan 2005 08:33:03 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 32
Sender: p...@p...onet.pl@133-mia-8.acn.waw.pl
Message-ID: <csd5b8$bkk$1@news.onet.pl>
References: <csc31q$6mb$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 133-mia-8.acn.waw.pl
X-Trace: news.onet.pl 1105860776 11924 62.121.75.133 (16 Jan 2005 07:32:56 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Jan 2005 07:32:56 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:303019
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Paula" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:csc31q$6mb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sobota, wieczór, jakiś pub z tłumem ludzi w środku, na stolikach
> alkohol, w dłoni papierosik...i ci wszyscy ludzie...wszyscy są tak podobni
> do siebie, wydają się tak kompletnie pozbawieni indywidualności.
Ojej :) To masz odwrotnie niż ja. Latem - czasem chodzę do Merlin (taka
knajpa na polach mokotowskich w warszawie). Jest tam duuużo stolików na
świerzym powietrzu i full ludzi. No i zawsze ukradkiem obserwuje otoczenie.I
zawsze jest coś ciekawego. Jakaś dziewczyna - bardzo ładna, popija soczek -
czuje się strasznie niepewnie, znalazła się tu przez przypadek, siedzi ze
znajomymi i milczy - myślami jest gdzie indziej, kumpela ją wyciągnęła -
"chodź do knajpy, rozerwiesz się". Dwie dziewczyny przy sąsiednim stoliku
podniecone tym że dostały się na studia - strasznie tym dowartościowane,
filozofują w stylu ął oł eł. Jakaś para, chłopak obściskuje i obcałowuje
dziewczynę, ona niby odwzajemnia, ale cały czas ukradkiem się rozgląda -
pewnie jutro puści go kantem - chłopak wygląda na prawiczka. Dwóch kolesi,
młodych, siedzą przy stoliku i piją piwo, milczą bo nie mają o czym gadać,
czekają na laski które zaczną ich podrywać. Dwie dziewczyny, jedna "cicha",
a druga głośna aż do przesady, udaje luzare, niby mówi do swojej koleżanki -
ale tak by słyszeli ją wszyscy. Para, siedzą i popijają soczek, ona patrzy z
pogardą na całe "pijackie" otoczenie, on zachowuje powagę - by być
adekwatnym do małżonki, za rok będzie się modlił aby zdechła, za dwa lata
wystąpi o rozwód i będzie płacił mega alimenty. Przy pozostałych stolikach
siedzą względnie normalni ludzie, bawią się i rozmawiają :))
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|