Data: 2005-12-28 15:02:33
Temat: Re: o niesmialosci
Od: "Diana" <a...@a...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "anka_adso" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dou7ti$iij$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Diana" <a...@a...net.pl> napisał w wiadomości news:
>> A czy nie prościej przyjąć, że introwersja, nieśmiałość, fobia społeczna
>> rozciągają się na kontinuum tego samego wymiaru? To różne stadia
>> natężenia
>> tej samej cechy.
>
> Co do introwersji to jakoś nie jestem przekonana, ale nieśmiałość i fobia
> społ. to moim zdaniem pewnie można by jakoś tak ująć.
Ja też nie jestem przekonana, ale pewnie niektórzy ekstrawertycy mogliby za
nieśmiałość uznać także np. brak entuzjazmu wobec zawierania nowych
znajomości, a zamiast tego preferowanie zacisza domowego i małej grupki
najbliższych przyjaciół oraz pozostałe charakterystyczne składowe
introwersji. Dlatego właśnie tylko subiektywne poczucie problemu ma tutaj
rację bytu. To zresztą zupełnie tak jak z poczuciem szczęścia. :)
Diana
|