Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!polnew
s.pl!not-for-mail
From: "jbaskab" <j...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: o niesmialosci
Date: Fri, 30 Dec 2005 17:24:26 +0100
Organization: PolNEWS - http://www.polnews.pl
Lines: 52
Message-ID: <0...@p...pl>
References: <0...@p...pl> <don0b3$n4q$1@news.onet.pl>
<0...@p...pl> <dopdi8$a3f$1@news.onet.pl>
<dos520$k4s$1@nemesis.news.tpi.pl> <dos98g$ld6$1@news.onet.pl>
<doubtq$i2d$1@nemesis.news.tpi.pl> <doum5b$68q$1@news.onet.pl>
<05122909103777@p <dp16k4$242$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: swift.atra.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: swift.atra.com.pl 1135959866 26697 194.181.190.181 (30 Dec 2005 16:24:26
GMT)
X-Complaints-To: h...@p...pl
NNTP-Posting-Date: 30 Dec 2005 16:24:26 GMT
X-Original-NNTP-Posting-Host: 192.168.9.21
X-Original-NNTP-Posting-From: 192.168.9.21
X-Client-Proxy: 149.156.124.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:336805
Ukryj nagłówki
Greg:
>Żeby ocenić, iż coś było złe, beznadziejne, czy też śmieszne automatycznie
>musisz mieć jakąś kontrę w postaci wizji jak powinno być dobrze. Nie myślisz
>wtedy, że mogłaś powiedzieć tak, zrobić siak, zachować się jakoś konkretnie?
Wizje? A po co wizje? Po co one przy glebokim przekonaniu, że wszytko jest
nie tak? Do stwierdzenia że jąkanie jest nie ok, nie trzeba sobie wyobrażać
że człowiek się nie jąka. Wystarczy popatrzeć na innych.
>Opisujesz już momenty kulminacyjne. Nieśmiałym nie jest się jednak tylko w
>tych suma sumarum krótkich chwilach, w których owa nieśmiałość objawia się
>najbardziej.
Ale nieśmiałość ja rozumiem jako pojawiajacy się strach. Strach się pojawia w
konkretnych sytuacjach. W momentach kiedy tego strachu nie ma - problem
nieśmiałości nie istnieje. Osoba zachowuje się normalnie. No poza,
czywiście, zaglębianiem się w rozważania pod tytułem : "jaki ze mnie palant"
>Masochista otwarcie mówi, że ból stanowi dla niego podnietę. Osoba nieśmiała
>nie chce przyznać się przed sobą, że taka postawa to jest tylko i wyłącznie
>jej wybór.
Jak czytam takie rzeczy to mi się nóż w kieszeni otwiera.
Te wybory.
Kiedyś próbowałam palić - zapaliłam papierosa, stwierdziłam że mi kompletnie
nie podchodzi, jest niedobry, a tak w ogóle, to w ogole nie wiem o co chodzi
z tym paleniem.
Moja koleżanka spróbowała raz. Po skończeniu pierwszego poszła natychmiast
kupić całą paczkę bo jej tak spasował.
Ale oczywiście ja jestem bohaterką bo nie palę, a ona nieudacznikiem bo pali
już 20 lat.
Mało tego. To co Ci opisywałam o nieśmiałości: to nie do końca mój przypadek.
A teraz to w ogóle nie mój przypadek. Owszem, gdzieś tam mam jeszcze
zachowania nieśmiałe, ale generalnie sobie z nią poradziłam. Moja zasługa?
Żadna. Pewnego dnia (trwajacego oczywiście jakiś czas;)przestałam czuć
strach. Nie czuję go. Albo czasem czuję w postaci łaskotania, które albo mogę
stosunkowo łatwo przezwyciężyć, albo wybrać to o czym pisałeś- wygodne
spoczęcie na laurach. Oczywiście na to czy czuję strach czy nie- też nie mam
żadnego wpływu.
Aska
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|