Data: 2010-11-17 10:36:28
Temat: Re: o różnicach w wychowaniu [cross]
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:ic0a4k$t2o$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:ic05kn$mei$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:ic04h8$8fn$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Nie będę w jakikolwiek sposób dyskutować z Twoimi emocjami, ale to
>>> sztywne przypisanie ról wydaje mi się po prostu błędnym schematem.
>>
>> Schematy, stereotypy maja spora wartosc. Pozwalaja na szybkie
>> podejmowanie decyzji nie wnikajac w szczegoly, ba nawet bez posiadania
>> okreslonej wiedzy.
>
> Hah, Eulenspiegel :-P
Nie znam goscia.
>>> PS. ostatnio przeczytałam kawałek felietonu Katarzyny Miller (lubię babę
>>> bardzo).
>>> Nasmarowała w nim, że doskonale widać u kobietek, czy któraś była
>>> córeczką tatusia, czy mamusi.
>>> Te pierwsze nie mają żadnego problemu z asertywnością, te drugie -
>>> spory.
>>> Za to te pierwsze mają czasami problem z samookreśleniem się.
>>> Czy to wszystko nie jest fascynujące?
>>
>> Jesli asertywnosc to dobrze to sie okazuje, ze kobitki gorsze sa (jako
>> rodzic) w tym aspekcie.
>
> Przecież widać, że łagodne z natury jesteśmy.
> Nie widać na grupie???? :-)))
Takjest!!!!
> A tak serio, to teoretycznie wychowywane jesteśmy na ciche i bezwonne.
> Na szczęście nie wszystkie.
No nie wiem, po mojemu teoretycznie jakas czesc spoleczenstwa jest
wychowywana na ciche i bezwolne - bez podzialu na plec.
|