Data: 2002-12-14 09:38:47
Temat: Re: o tesciowej i swietach
Od: "Iwcia&Pstryk" <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Powiem szczerze że przestaliśmy się nad tym już nawet zastanawiać - ja
wiem
> że mój mąż czułby się źle gdyby jego matka została sama na Wigilię
(zresztą
> ja równiez nie czułabym się najlepiej) więc rozwiązanie które przyjęlismy
> wydaje się naszym zdaniem najlepsze dla całej rodziny.
> Acha mogę jeszcze dodać że co roku dostaję od niej pod choinkę czekoladę -
a
> mój mąż np zegarek (taki "ładny złoty"), albo sweter, albo wiertarkę - to
> też miłe - ale to już tak na marginesie.
>
> My staramy sie robić tak żeby nikt i nic nie pospuło nam naszego nastroju
i
> wypoczynku na święta.
Ja czuję podobnie... chm, poczułam się dziwnie kiedy wątek podryfował w
stronę w którą podryfował... ja naprawdę wolę kiedy każdy robi to co chce i
co lubi... no ale naprawdę nie sądzę żeby samotna wigilia była dla
kogokolwiek miłym przeżyciem...
Pa
Iwcia
|