Strona główna Grupy pl.sci.medycyna "obsesja"- jak sobie radzić

Grupy

Szukaj w grupach

 

"obsesja"- jak sobie radzić

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-04-19 08:41:45

Temat: "obsesja"- jak sobie radzić
Od: "Marek Piotrowski" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Witam serdecznie
Mam problem z osobą ,która ma obsesję na punkcie innej. To nie jest żart.
Może macie informacje jak w takich sytuacjach postępować z taka osobą??
Jakiś link albo porady???
Prosze pomóżcie.

Z góry dziękuję
--
----------------------------------------------------
------------------------
---------
Poczta od Marka Piotrowskiego


e-mail do pracy m...@p...prv.pl
nr gg do pracy 1218860

e-mail do domu : d...@p...prv.pl
nr gg do domu :3038522




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-04-19 09:03:10

Temat: Re: "obsesja"- jak sobie radzić
Od: "L'e-szczur" <l...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Marek Piotrowski" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:a9ol70$6oj$1@news.onet.pl...
>
> Witam serdecznie
> Mam problem z osobą ,która ma obsesję na punkcie innej. To nie jest żart.
> Może macie informacje jak w takich sytuacjach postępować z taka osobą??
> Jakiś link albo porady???
> Prosze pomóżcie.

Mało faktów, ale jeśli obsesja może być niebezpieczna dla którejś ze stron
doradzałbym kontakt z psychiatrą.
Jeżeli nie ma zagrożenia, to może szczera rozmowa wystarczyłaby ? A jeśli to
nie zadziała, to trzeba spróbować zniechęcania. Niestety ta metoda wymaga
poświęcenia ze strony obiektu obsesji (nieświerzy oddech, niechlujny wyglą
itp).

Pozdro

L'e-szczur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-04-19 09:15:08

Temat: Re: "obsesja"- jak sobie radzić
Od: "Marek Piotrowski" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "L'e-szczur" <l...@e...pl> napisał w wiadomości
news:a9omf4$uf6$1@pingwin.acn.pl...

>
> Mało faktów, ale jeśli obsesja może być niebezpieczna dla którejś ze stron
> doradzałbym kontakt z psychiatrą.
> Jeżeli nie ma zagrożenia, to może szczera rozmowa wystarczyłaby ? A jeśli
to
> nie zadziała, to trzeba spróbować zniechęcania. Niestety ta metoda wymaga
> poświęcenia ze strony obiektu obsesji (nieświerzy oddech, niechlujny wyglą
> itp).
>
> Pozdro
>
> L'e-szczur
Witam
niestety juzpróbowałem zniechęcania i szczerej rozmowy. Osoba ta jest w
stanie depresji a o wizycie u psychatry nie chce nawet słyszeć To jest moja
była partnerka z którą byłeem przez ok 4 lata. Jej matka ma depresje juzod 3
lat (zbadaną i udokumentowaną) i moja była partnerka wiekszośc czasu
przebywała własnei z matką. Naprawdę nie wiem co robić.
Dzięki za odpowiedz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-04-19 09:43:45

Temat: Re: "obsesja"- jak sobie radzić
Od: "L'e-szczur" <l...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Marek Piotrowski" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:a9on5j$aje$1@news.onet.pl...
>
> Witam
> niestety juzpróbowałem zniechęcania i szczerej rozmowy. Osoba ta jest w
> stanie depresji a o wizycie u psychatry nie chce nawet słyszeć.

No to bardzo źle. Najprościej byłoby definitywnie zerwać wszelkie kontakty,
ale przy depresji rozwiązania radykalne mogą skończyć się niedobrze. W tym
wypadku większym problemem jest depresja (która pewnie wynika z niskiej
samooceny) niż obsesja. Niestety IMO utrzymując z nią kontakty nie ułatwiasz
sobie ani jej rozstania. Widząc Twoje zainteresowanie może podsycać w sobie
nadzieję, że jeszcze ze sobą będziecie, a gdy czuje się odtrącona popada w
jeszcze większą depresję.
Skoro ona nie chce iść do psychiatry, zrób to Ty i zapytaj co powinieneś
zrobić, bo szkoda żeby dziewczyna zmarnowała sobie życie.

Pozdro

L'e-szczur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-04-19 10:25:58

Temat: Re: "obsesja"- jak sobie radzić
Od: "Jarek P." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Jakbym o swoich wlasnych problemach czytal...

W skrocie:
- na wizyte u psychologa raczej jej nie namowisz. Mozesz isc sam, ale
niewiele to wniesie, pozatym ze wydasz kilkadziesiat zlotych i po sesji
poczujesz sie podniesiony na duchu.
- totalne zerwanie wszelkich kontaktow jest najlepszym wyjsciem, ale na ogol
nie jest to mozliwe wymaga zmiany miejsca zamieszkania, pracy, zastrzezenia
wszelkich swoich danych w urzedach i rzadkiego odwiedzania rodziny
polaczonego z regularnym stosowaniem znanych z "Klossa" metod na sprawdzenie
czy nie jest sie sledzonym. Najgorsze jest to, ze ja wcale nie zartuje.
Przezywalem to osobiscie. Nawet powyzsza metoda moze jednak okazac sie
nieskuteczna, jesli osoba ogarnieta obsesja wykaze odpowiednia determinacje.
A wtedy moze okazac sie to wrecz grozne.

"Co robic" ci nie powiem, bo sam nie wiem, u mnie ciagnie sie to juz z 5
lat. Obecnie wyglada to w ten sposob, ze jak "osoba" mnie po takiej totalnej
wyprowadzce odnalazla, nawiazalem z nia ostrozne kontakty, daje jej
regularnie odczuc, ze te kontakty sa wymuszone, ale ona zdaje sobie z tego
sprawe, sama twierdzi, ze ona doskonale rozumie, ze to bez sensu itepe, ale
ona inaczej nie moze, ze to dla niej jest jak nalog. Takie kontakty (glownie
telefoniczne) pozwalaja jej sie wyciszyc, uspokoic i normalnie funkcjonowac.
Mnie z kolei one poki co wiele nie kosztuja, ale zastanawiam sie bardzo co
bedzie, gdy zaloze rodzine.

J.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-04-20 12:52:00

Temat: Re: "obsesja"- jak sobie radzić
Od: "malgosia" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

witam
mam pytanie,czy ta osoba ma rodzeństwo i jeśli tak to czy ktoś jeszcze na
depresję cierpi...........moze co s blizej o warunkach w domu,atmosferze
wjakiej wzrastałam
m


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-04-20 15:55:18

Temat: Re: "obsesja"- jak sobie radzi
Od: "Beata Karp" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Marek Piotrowski <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a9on5j$aje$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "L'e-szczur" <l...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:a9omf4$uf6$1@pingwin.acn.pl...
>
> >
> > Mało faktów, ale jeśli obsesja może być niebezpieczna dla którejś ze
stron
> > doradzałbym kontakt z psychiatrą.
> > Jeżeli nie ma zagrożenia, to może szczera rozmowa wystarczyłaby ? A
jeśli
> to
> > nie zadziała, to trzeba spróbować zniechęcania. Niestety ta metoda
wymaga
> > poświęcenia ze strony obiektu obsesji (nieświerzy oddech, niechlujny
wyglą
> > itp).
> >
> > Pozdro
> >
> > L'e-szczur
> Witam
> niestety juzpróbowałem zniechęcania i szczerej rozmowy. Osoba ta jest w
> stanie depresji a o wizycie u psychatry nie chce nawet słyszeć To jest
moja
> była partnerka z którą byłeem przez ok 4 lata. Jej matka ma depresje juzod
3
> lat (zbadaną i udokumentowaną) i moja była partnerka wiekszośc czasu
> przebywała własnei z matką. Naprawdę nie wiem co robić.
> Dzięki za odpowiedz
>
A moze ta dziewczyna jest po prostu w Tobie zakochana? moze obiecywales jej
cos , zaangażowala sie a teraz przezywa to? myslisz ze psychiatra wyleczy ja
tabletkami z nieszczesliwej milosci???? Dziewczyna musi sama dojsc do
wniosku, ze nie byles wart jej uczuc i wtedy poczuje sie lepiej. ja tez
bylam w dołku po tym jak mnie facet zostawil dla innej, i 1000 psychiatrow
by mi nie pomoglo, gdyby nie fakt, ze uswiadomilam sobie iz poswiecalam swoj
czas zimnemu draniowi, ktory zdeptal moje uczucia. I wtedy dopiero jak to
zrozumialam poprawilo mi sie samopoczucie. A co ty myslisz, ze 4 lata to
malo? to kupa czasu i wcale sie nie dziwie ze dziewczyna to przezywa - dla
Ciebie to byl pewnie epizod - co tam 4 lata, po prostu nie wyszlo, prawda??
pewnie jakas inna sie pojawila...i dowidzenia, a dla niej moze byles calym
swiatem? moze tylko Ty nikt inny dla niej nie istnial. Ty nazywasz to
obsesja a ja bym nie porownywala zakochania sie do choroby psychicznej....-
a swoja drogą to fajnie by bylo jakby jakas dziewczyna cie zostawila po 4
latach ale taka dziewczyna w ktorej bylbys na zabój zakochany!!! zobaczylbys
jak to jest...
Pozdrawiam
Beata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-04-20 19:17:43

Temat: Re: "obsesja"- jak sobie radzić
Od: "Marek Piotrowski" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "malgosia" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a9ro9a$m49$2@pingwin.acn.pl...
> witam
> mam pytanie,czy ta osoba ma rodzeństwo i jeśli tak to czy ktoś jeszcze na
> depresję cierpi...........moze co s blizej o warunkach w domu,atmosferze
> wjakiej wzrastałam
> m
Witam
Więc nie ma rodzeństwa, jej ojciec odszedł (stąd depresja matki i jej
niemożnośc pozbierania się)
Brak pracy (duzo czasu przebywa z matką) , jakich kolwiek perspektyw na
przyszłośc.
Ma trudną sytuację, naprawdę próbowałem jej pomóc ale nie wyszło i mnie już
to przerosło (a szkoda chciałeem jej pomóc). Może za bardzo sie uzależniła
odemnie?? sam nie wiem. ale mam nadzieję ,że jakoś dojdzie do siebie.
pozdrawiam

--
----------------------------------------------------
------------------------
-----------
Poczta od Marka Piotrowskiego

e-mail do pracy : m...@p...prv.pl
Nr. gg do pracy: 1218860

e-mail domowy: d...@p...prv.pl
Nr gg domowy: 3038522




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-04-23 18:22:41

Temat: Re: "obsesja"- jak sobie radzić
Od: e...@w...net szukaj wiadomości tego autora

Obsesja jest choroba.Moze byc dziedziczna.Moze byc nabyta droga
emocjonalnych przezyc.
Sama nie minie.
Mozna zglosic sie do internisty,ktory tez ma prawo przepisac recepte-
nie tylko psychiatra.
Pomocny moze byc "prozak".
Obsesji nie nalezy lekcewazyc!
W drastycznych przypadkach,moze doprowadzic do samobojstwa.Albo nawet do
zabojstwa osoby powodujacej ten stan psychiczny.

Elbarcadero


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-04-24 18:53:02

Temat: Re: "obsesja"- jak sobie radzić
Od: "Boci" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Niech i ja wtrącę swoje trzy grosze. To wy jesteście chorzy. Ta dziewczyna
jest zdrowa jak ryba i zachowuje się jak normalny człowiek. Zamówcie sobie
zbiorową wizytę u psychologa.
Sorry za szczerość.
Artur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

nerki!
Czy mozna pozbyc sie HIB-a ?
stulejka
Prosba o porade :)
Zwloknienie Pluc

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »