Data: 2004-04-10 08:38:38
Temat: Re: odzywka domowej roboty
Od: "Ania" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
A co koleżanki z tym siemiem lnianym? Jak się go przyżądza ( proporcje ) i
jakie po nim są efekty, na co pomaga? A ta cytrynka to nie rozjaśnia włosów
przypadkiem?
Tydzień temu planowałam miły wieczór z narzeczonym i zanim wrócił do domku
chciałam się zrobić na bustwo.... Starłam dwie duże cebule, dałam cytrynę,
żółtko, oliwę..wszystko razem wymieszałam i nałożyłam na głowe.. cała
czerwona się zrobiłam i ryczałam;) Oczywiście wiedziałam, że mogę mieć
problemy jak nie odcisnę samego soku z cebuli, ale pomyślałam, że da się
wszystko zmyć.
Tak więc nałożyłąm ręcznik, odczekałam trochę i płukałam. Wszystko
śmierdziało cebulą, ręcznik do prania..ble
Zmywam, zmywam, a tu nic. Miliony małych, białych kawałków cebuli tkwiły mi
wetknięte w każdy centymetr włosa. Załamana płukałam co nie raz, na przemian
myjąc szamponem, a potem odżywka ( mam grube, kasztanowe włosy do
pośladków ), po pół godziny zrezygnowałam i z całym tym g.. zaczęłam
naturalnie suszyć rozczesywująć. O dziwo udało mi się w godzinę wszystko
wyczesać i dokończyłam przygotowania. Jednak jak tylko wrócił ukochany,
zapytał się czemu tak potwornie pachnę cebulą, a moje oczy są czerwone jak
bym płakała cały dzień?
Do dziś mam wrażenie, że czuję tą cebulę;)
Pozdrawiam,
Anna
|