Data: 2002-03-06 19:12:09
Temat: Re: ograniczenie możliwosci pracy dla emerytów i rencisów
Od: "robercikus" <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Znalazl sie w tej calej dyskusji jeden - jak na moj gust - rozsadny glos.
Pani Bochniarz stwierdzila, ze dobrze byloby, gdyby prawo dorabiania do
pozostawic osobom o najnizszych swiadczeniach. To jest sluszne
rozumowanie... Przeciez faktycznie miejsca pracy blokuja ludzie, ktorzy maja
bardzo wysokie swiadczenia np. byli gornicy, policjanci... oni wlasnie
poprzechodzili na tzw. wczesniejsze emerytury i pobieraja niejednokrotnie
nieosiagalne dla nas kwoty, a poza tym sobie po prostu dorabiaja... Dla
przykladu taki gornik dostaje miesiecznie powiedzmy 2,2 tys zl, a prawo
pozwala mu oficjalnie dorobic jeszcze ok. 1000... !!! i szafa gra... Ta
sytuacja dotyczy nie tylko zreszta gornikow... jest cala masa ludzi
pobierajacych czy to rente (na lewo zreszta zalatwiona) czy to emeryture
wczesniejsza w sporej kwocie (grubo ponad 1000 czy 1500 zl) Czyz nie takim
nalezaloby ograniczyc mozliwosci dorabiania??? Oni w koncu nie musza
dorabiac, bo powinno im wystarczyc, co ma jednak powiedziec ON otrzymujacy
460 zl? Czy takiego trzeba wywalic na bruk... ? bo ma przeciez 460...
--
pozdr.
robercikus
www.robercikus.fm.interia.pl
r...@p...fm
|