Data: 2003-09-26 07:15:50
Temat: Re: ogrod dla leniwych c.d.
Od: "PP" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Na pewno trzeba bardzo starannie wyplewić wszelkie zielsko.
o nie ! a tym no... round dup-em sie nie da ?
> A potem
> faktycznie rośliny okrywowe, ale trzeba je starannie dobrać. Być może
> elegancko wyglądałaby runianka
a trudna w uprawie ? bo bardzo mi sie spodobala na zdjeciach...
> , z racji zimozieloności. Barwinek to wyjście
> oczywiste, ale może trochę nudne - choć zawsze można się podeprzeć
> barwnolistną odmianą.
a ne glinie barwinek da sobie rade? przy okazji gdzie w pyrlandii (a
najlepiej w jej stolycy) dostane takie roslinki za przystepna cene?
> Niezłe są rozchodniki (ostry, sześciorzędowe), trochę
> wiejsko wyglądają. Niezły jest rdest pokrewny, dąbrówka rozłogowa,
> houttuynia, bergenia, czyściec, płożace bodziszki, np. czrwonawy i
> korzeniasty. Propozycji można snuć dużo.
>
> Jednak najmniej chyba starań będzie wymagać mieszanka: bluszcz -
barwinek -
> ewent. dąbrówka w to gdzieniegdzie. Takie coś mam wypróbowane u siebie pod
> płotem. Po paru latach, jeśli na początek po wyplewieniu zielska dasz
trochę
> lepszego podłoża, powinno zarosnąć całość i zabiegi pielęgnacyjne
ograniczą
> się ewentualnie do przystrzygania tego, co wyjdzie na ścieżkę.
dzieki serdeczne
pozdr, Pawel.
|