Data: 2007-02-16 22:56:18
Temat: Re: ogrodnik domowy (okienny):prosty przedmiot nie do znalezieni
Od: "Hania " <v...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Izabela Wójcik <i...@h...pl> napisał(a):
> Nie polecam tego patentu. Nie wiem, czy masz doswiadczenia z hoya ale jest
> to bestia niezwykle przebiegla.
nie mam ;-))
dzieki za podpowiedzi. Na razie nie dostalam drutu, wiec prowizorycznie
roslinke podpielam na żyłce (dość grubej) rozpietej w 2 miejscach do gornej
krawedzi okna. Klopot jedynie, ze latem na poludniowej stronie slonce ma
zwyczaj parzyc niemilosiernie, wiec trzeba bedzie ją przeniesc :(
Chyba nie pozostaje nic (ta opcja mi sie podoba rowniez, po prostu chcialam
raz miec luk z drutu i roslinke uporzadkowana nan, ale tu sie chyba nie da
;-)) jak rozpostrzec roslinke na zylkach na scianie, niech sobie pelza :)
No i nie pocieszylas mnie ta doniczka: otrzymalam wielkie hoisko w malenkiej
doniczce, z korzeniami na zewnatrz, to dalam jej porzadna kamienna i wieksza,
no ale kwiatki tez chce miec ;-))
pozdr.H.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|