Data: 2002-03-05 17:30:01
Temat: Re: on chce miec dziecko
Od: "Sonda" <s...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
jejku, na poczatku spowodowales ze wybuchlam, pozniej ostyglam, a teraz mnie
niesamowicie bawisz:))
Staram sie byc obiektywna i zastanawiam sie skad wynikaja u ciebie pewne
'reakcje'
jestes bardzo - agresywny - oj nie lubie tego slowa, ale 'w moim jakze
ubogim slowniku' jest ono pierwszym ktore mi sie nasuwa:) Tak - z czystym
sumieniem pisze ze jestes bardzo agresywnym, mysle mlodym czlowiekiem:)
Dochodze tez do wniosku ze masz syndrom 'BOGA', chyba uwazasz ze jestes
najwyzsza instancja, mozesz sadzic, oceniac i wydawac wyroki.
Otoz "moj maly przyjacielu" jestes tylko malym , szarym, czlowieczkiem i
chocby nie wiem, jakie wielkie byly twoje pragnienia bycia "wielkim"
dostales -to- zycie i nie bujaj w oblokach myslac ze jestes kims kim nie
jestes.:))
Jezeli masz jakies zle wspomnienia z przeszlosci, lub ktos cie zranil
klamstwem?:) ) opowiedz nam o tym , na tej liscie, jestem pewna ze nie
jedna osoba 'wyslucha' cie uwaznie i poradzi.
I na koniec to niesamowicie hmm....az nie moge znalezc slow:)
zastanawiajace? ze wiesz lepiej ode mnie jak wyglada sytuacja mojego
zwiazku:)
Karolina
P.S. moze nie potrzebnie trace czas?
Użytkownik KOMINEK <k...@k...hti.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:X...@1...0.0.1...
> Sonda (s...@a...com.pl) napisal(a):
>
> > Mala dziewczynka skaleczyla sie w kolanko, na kolanku zrobila sie
> > ranka, gdy ktos zbyt mocno dotknie skaleczonego kolanka dziewczynki,
> > dziewczynka placze i krzyczy ze boli.....
>
> Zabic dziewczynke!
>
> > P.S.
> > wyczucie momentu
> > takt
> > i delikatnosc
>
> Staralem sie jak moglem ;-)
>
>
> > I nie wmawiaj mi prosze, ze kogokolwiek oklamuje - kazdy sadzi po
> > sobie.
>
> Myslalem, ze "wedlug siebie", ale dzieki za wyprowadzenie z bledu ;-)
>
> > Staram sie abym, nigdy nie musiala sie za siebie wstydzic,
> > nie oklamuje mojego Ktosia, bo go kocham, i nie myl pojec, bo
> > niejasnosci w rozmowie a klamstwo to dwie rozne sprawy.
>
> ROTFL :-))))))))
> Pewnie, ze tak.
> Ale to ma sie nijak do twojej sytuacji.
>
> > Klamstwo
> > jest to powiedzenie nie prawdy z premedytacja, to iz sama nie
> > wiedzialam jak powinnam zareagowac, to bylo moje zwykle zmieszanie z
> > czego wyniknela niejasnosc naszego 'kontaktu'
>
> Oczywiscie!
> I to zmieszanie trwalo, trwalo, trwa, bedzie trwac.......i spokojnie mozna
je nazwac klamstwem.
> --
> KOMINEK [uowca uosi]
> Skargi i wnioski: k...@k...hti.pl
> Gadu-1209534 ICQ-50601009
>
> Sygnaturissima is gone
>
|