Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mail
From: "Agati\(Aga\)" <a...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Date: Fri, 6 Jun 2003 12:15:47 +0200
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 47
Message-ID: <bbppjl$bdl$1@SunSITE.icm.edu.pl>
References: <bbpb2u$fhv$1@SunSITE.icm.edu.pl> <2...@2...17.138.62>
<bbpn5s$q8i$1@SunSITE.icm.edu.pl> <2...@2...17.138.62>
<bbpnp9$77n$1@SunSITE.icm.edu.pl> <3...@i...gliwice.pl>
<bbpo0i$1u62$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: c24-15.icpnet.pl
X-Trace: SunSITE.icm.edu.pl 1054894517 11701 62.21.24.15 (6 Jun 2003 10:15:17 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 6 Jun 2003 10:15:17 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:40199
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:bbpo0i$1u62$1@news2.ipartners.pl...
> > Faceci zdradzają bo taka już ich konstrukcja (zwierzęce podejście do
> > świata) na to nie ma rady. Kobiety zdradzają bo są nieszczęśliwe bo
> > cierpią gdy wiedzą co robią ich mężowie. Jedne szukają szczęścia inne
> > zemsty.
>
> To co piszesz to bzdury i stereotypy.
> Tak na prawdę to zdradza każdy z innego powodu.
>
> A jeśli o faceta Agi - to nie tyle wkurzałby mnie sam fakt zdrady, ile to
że
> usiłuje dorobić do tego ideologię.
powiedziałam Mu to, ale On twierdzi, ze to co czuje jest prawdziwe, a znajac
Go od 13 lat, wiem, ze tak moze byc
> No i dodam ze sam nie wiedziałabym co zrobić w takiej sytuacji.
> Chyba trzeba jeszcze trochę poczekać, facet zapewne teraz sam ze sobą się
> szarpie, nie wie co robić.
szarpie sie, mysle ze był nawet bliski samobojstwa, gdyz to tez jest jakies
rozwiazenie
> Ja prawdopodobnie wyjechałabym gdzieś sama, z jakimś dalszym towarzystwem
> nie wtajemniczonym w moje sprawy, lub wręcz z towarzystwem wcale mi
> dotychczas nie znanym. Wakacje są dobrą okazją.
> Odpoczęłabym i przemyślała to sobie wszystko jeszcze raz na spokojnie, a i
> jemu dała okazję do przemyślenia.
powiedziałam Mu rano, ze odchodze na pare dni, ze ja mam prawo tez cierpiec
i musze to wszytsko przemyslec. Zostawiam Mu cały dom na głowie, mam
nadziej, ze to Go troche otrzezwi.
>
> No i dodam jeszcze że wprawdzie uważam się (nadal) za idealistkę, ale na
> prawdę NIKOMU nie wierzę, również sobie.
>
był jedynym człowiekiem, który zawsze wiedział co dobre, a co złe i zawsze
sie to sprawdzało , było moja opoka i prostował mnie w mojej naiwnosci,
naprowadzał na dobra droge, dlatego ufałam.
A
|