Data: 2003-06-09 08:02:42
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bc1ent$4rd$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Jacek"
> > Jeśli będzie jej z tym dobrze to co nam to przeszkadza.
> Absolutnie nie przeszkadza, wątpimy tylko czy będzie jej
> faktycznie dobrze.
Moim zdaniem bedzie to wiedziała za kilka dni,
i może nam napisze.
> > Czy ustalić nowe, Asiu coś o tym chyba wiesz ?
Pisałem o ustalaniu nowych zasad
> Szczęśliwie nic nie wiem o takiej sytuacji.Oboje z mężem
> mamy za dużo szacunku do siebie nawzajem, by stawiać
> drugą stronę w takiej sytuacji i za dużo do siebie samych
> by się na taką godzić, także nikt nigdy nikogo nie okłamywał.
Oni juz teraz sie nie okłamują
> Wydaje mi się, że wszystko, co jest dobrowolnym układem, zrodzonym
> z siły, miłości i zaufania obu stron - jest dobre.
Zgdzam sie w pełni
> A wszystko co jest oparte na kłamstwie, wymuszeniu i takiej podłości
> jak męża Agati - jest złe.
On już nie kłamie, a czy wymusza nie wiem, raczej nie Agati jest na to zbyt
niezależna
tak myślę
Jacek
|