Data: 2003-06-09 12:41:20
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <bc1sm1$cpg$1@news.onet.pl>, "Ania Björk \(sveana\)"
<s...@h...com> says...
> Zgadzam sie w 100%. I ciekawe jest, ze nawet ci, ktorzy zasady z pobudek
> egoistycznych odrzucaja i nazywaja je glupimi i ograniczajacymi, cierpia na
> wyrzuty sumienia, kiedy owe zasady lamia. I ciekawe rowniez jest to, ze
> lamanie owych zasad rani tych, ktorzy sa zdradzani - a przeciez nie powinno,
> skoro owe zasady wynikaja ze sztucznych przeslanek. A moze ow bol jest
> sztuczny? Moze nie powinno sie cierpiec, kiedy odkrywa sie, ze partner robi
> nas w konia?
Aniu, wydaje mi sie ze jesli ktos odrzuca jakies zasady, to nie ma
wyrzutow sumienia. Natomiast jesli je odrzuca "na pokaz" bo taka moda
itp. to inna sprawa.
Zasady, nawet wynikajace ze sztucznych przeslanek jesli sa przyjete -
nie powinny byc lamane. Od ogolu (mniejszego czy wiekszego - od 2 osob
do spolecznosci) zalezy rezygnacja z tych zasad i odrzucenie ich przez
jednostke, w dodatku za plecami innych moze powodowac cierpienie. I to
jest normalne.
K.
|