Strona główna Grupy pl.rec.dom opalarka do okien

Grupy

Szukaj w grupach

 

opalarka do okien

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-06-20 07:35:40

Temat: opalarka do okien
Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

czy ktoś może podpowiedzieć, czy warto kupować tanie opalarki do okien (np.
z serii TOYA itp.) czy lepiej się w to nie bawić i kupić od razu droższą a
później ją sprzedać. Zaznaczam, że akcja "opalania" będzie w zasadzie akcją
jednorazową, ale nasłuchałem się różnych opowieści że te tanie mogą nie
dotrwać nawet do drugiego okna.

Pozdrawiam

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-06-20 08:39:55

Temat: Re: opalarka do okien
Od: "Jarek P." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jacek <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> Witam,
>
> czy ktoś może podpowiedzieć, czy warto kupować tanie opalarki do okien
(np.
> z serii TOYA itp.)

Jesli dysponujesz turystyczna butla gazowa, kup sobie zestaw palnikow
gazowych do niej. Kosztuje okolo 100zl, ma w komplecie trzy rozne palniki,
lutownice i opalarke. Kapitalne, uniwersalne i bardzo pozyteczne narzedzie.
Przyda sie do wielu innych rzeczy, nie tylko do okien.

J.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-20 08:53:49

Temat: Re: opalarka do okien
Od: z...@t...eu.org (Malgorzata Krzyzaniak) szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Wed, 20 Jun 2001 09:35:40 +0200, przyszła do mnie
wiadomość od <j...@p...onet.pl> i powiedziała:

[ciach o opalarkach]

Skoro jednorazowa akcja, to moze spróbuj użyć pasty
rozpuszczającej do okien? Czyściliśmy tym bardzo stare okna,
kilku(nasto)krotnie malowane. Farba schodzi szpachelką w postaci
miękkiej masy (przy cienkiej warstwie farby wystarczy dwa razy
rpzesmarować i już jest gołe drewno). Nazwy produktu nie pamiętam (eloy,
pamiętasz może?), ale był z serii Dekoral. Na pewno do dostania w każdym
sklepie z farbami.


--
Małgorzata "Zuzanka" Krzyżaniak ^. .^ http://3276979202/~zuzanka/
= Y =
A cat at rest will tend to remain at rest, unless acted upon by some outside
force - such as the opening of cat food, or a nearby scurrying mouse.
-- Law of Cat Inertia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-20 11:03:44

Temat: Re: opalarka do okien
Od: "Pawel Schmidt" <a...@k...neurosoft.net> szukaj wiadomości tego autora


"Jacek" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:3b3052d7@news.vogel.pl...
> Witam,
>
> czy ktoś może podpowiedzieć, czy warto kupować tanie opalarki do okien
(np.
> z serii TOYA itp.) czy lepiej się w to nie bawić i kupić od razu droższą a
> później ją sprzedać. Zaznaczam, że akcja "opalania" będzie w zasadzie
akcją
> jednorazową, ale nasłuchałem się różnych opowieści że te tanie mogą nie
> dotrwać nawet do drugiego okna.
>
> Pozdrawiam
>
> Jacek
>

A nie prościej pozyczyć ?

Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-20 11:43:06

Temat: Re: opalarka do okien
Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

pewno i prościej, tylko nikt z moich znajomych nie posiada takowej

Jacek


Użytkownik Pawel Schmidt <a...@k...neurosoft.net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9gpvjj$aik$...@n...tpi.pl...
>
> "Jacek" <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:3b3052d7@news.vogel.pl...
> > Witam,
> >
> > czy ktoś może podpowiedzieć, czy warto kupować tanie opalarki do okien
> (np.
> > z serii TOYA itp.) czy lepiej się w to nie bawić i kupić od razu droższą
a
> > później ją sprzedać. Zaznaczam, że akcja "opalania" będzie w zasadzie
> akcją
> > jednorazową, ale nasłuchałem się różnych opowieści że te tanie mogą nie
> > dotrwać nawet do drugiego okna.
> >
> > Pozdrawiam
> >
> > Jacek
> >
>
> A nie prościej pozyczyć ?
>
> Paweł
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-20 11:45:45

Temat: Re: opalarka do okien
Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki, też o tym słyszałem, ale sądzisz że warto akurat takie tanie
kupować, czy trzeba poświęcić trochę grosza na tzw. bardziej znane marki

Jacek




Użytkownik Jarek P. <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9gpngo$n56$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik Jacek <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:3...@n...vogel.pl...
> > Witam,
> >
> > czy ktoś może podpowiedzieć, czy warto kupować tanie opalarki do okien
> (np.
> > z serii TOYA itp.)
>
> Jesli dysponujesz turystyczna butla gazowa, kup sobie zestaw palnikow
> gazowych do niej. Kosztuje okolo 100zl, ma w komplecie trzy rozne palniki,
> lutownice i opalarke. Kapitalne, uniwersalne i bardzo pozyteczne
narzedzie.
> Przyda sie do wielu innych rzeczy, nie tylko do okien.
>
> J.
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-20 12:52:34

Temat: Re: opalarka do okien
Od: "Jarek P." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jacek <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> Dzięki, też o tym słyszałem, ale sądzisz że warto akurat takie tanie
> kupować, czy trzeba poświęcić trochę grosza na tzw. bardziej znane marki

Opalarke elektryczna bym raczej kupil markowa. Toya ma to do siebie, ze jej
narzedzia sa raczej jednorazowe, a czasem nawet "zerorazowe". Tyle tylko, ze
opalarka Bosha (bardzo dobra) bedzie cie sporo kosztowac a przydawac sie
bardzo rzadko.
Natomiast taki gazowy zestaw przyda sie do mnostwa rzeczy i jest w cenie
najtanszej elektrycznej opalarki zdaje sie. Znanych marek opalarek gazowych
nie zauwazylem, ale ta popularna polska naprawde jest dobra, mam ja juz
kilka ladnych lat, dziala bez zarzutu. Zreszta co tam sie ma zepsuc?...

J.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-20 18:25:11

Temat: Re: opalarka do okien
Od: Jo'Asia <J...@r...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Malgorzata Krzyzaniak wystukał w wiadomości
<s...@f...cgs.pl>:

> Pewnego dnia, a było to Wed, 20 Jun 2001 09:35:40 +0200, przyszła do mnie
> wiadomość od <j...@p...onet.pl> i powiedziała:
>
> [ciach o opalarkach]
>
> Skoro jednorazowa akcja, to moze spróbuj użyć pasty
> rozpuszczającej do okien? Czyściliśmy tym bardzo stare okna,
> kilku(nasto)krotnie malowane. Farba schodzi szpachelką w postaci
> miękkiej masy (przy cienkiej warstwie farby wystarczy dwa razy
> rpzesmarować i już jest gołe drewno). Nazwy produktu nie pamiętam (eloy,
> pamiętasz może?), ale był z serii Dekoral. Na pewno do dostania w każdym
> sklepie z farbami.

Scansol na przykład - jeśli czegoś nie pomyliłam.

Jakis czas temu był test porównawczy różnych środków w bodajze "Czterech
kątach".

Tylko uwaga - te usuwaczki do farb są żrące, gumowe rękawiczki są
niezbędne! I lepiej nie pracować bezpośrednio na parkiecie czy innym
takim ... ;)

Jo'Asia

--
(\(\ Joanna Słupek (\_/) http://rassun.art.pl /)/)
=(';')= j...@h...pl =(';')= http://www.esensja.pl =(';')=
~~~~~~(")~(")~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~(")~(")~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~(")~(")~~~~~~
Po polowaniu na grubego zwierza odbył się bigos myśliwski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-21 07:38:36

Temat: Re: opalarka do okien
Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki za wszystkie podpowiedzi, opalarkę gazową właśnie przed chwilą
załatwiłem (będzie pożyczona) ale i tak bardzo zaciekawiła mnie ta pasta.
Jak się już "opalę" to dam znać o efektach.

Pozdrówki

Jacek




Użytkownik Jacek <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> Witam,
>
> czy ktoś może podpowiedzieć, czy warto kupować tanie opalarki do okien
(np.
> z serii TOYA itp.) czy lepiej się w to nie bawić i kupić od razu droższą a
> później ją sprzedać. Zaznaczam, że akcja "opalania" będzie w zasadzie
akcją
> jednorazową, ale nasłuchałem się różnych opowieści że te tanie mogą nie
> dotrwać nawet do drugiego okna.
>
> Pozdrawiam
>
> Jacek
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-21 07:50:24

Temat: Re: opalarka do okien
Od: z...@t...eu.org (Malgorzata Krzyzaniak) szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Wed, 20 Jun 2001 20:25:11 +0200, przyszła do mnie
wiadomość od <J...@r...art.pl> i powiedziała:

> Scansol na przykład - jeśli czegoś nie pomyliłam.

O, dokładnie. Pamiętałam kształt pudełka, a nazwy nie :-)

> Jakis czas temu był test porównawczy różnych środków w bodajze "Czterech
> kątach".
>
> Tylko uwaga - te usuwaczki do farb są żrące, gumowe rękawiczki są
> niezbędne! I lepiej nie pracować bezpośrednio na parkiecie czy innym
> takim ... ;)

E, przy oknach majstrowaliśmy gołymi rękami -- nie
uszkodziło mi ani skóry dłoni, ani paznokci (natomiast samo
skrobanie szpachelką połamało mi kilka :-)). W zasadzie przy cyklu:
nakładanie pędzlem pasty - odczekanie 15 minut, żeby
pasta wyjadła farbę (i zwykle zmywanie z rąk pozostałości pasty) -
skrobanie miękkich resztek, większych uszkodzeń nie stwierdziłam.

Natomiast uwaga o parkiecie bardzo słuszna -- akurat w naszym
przypadku problemu nie było, bo mieszkanie posiadało starą podłogę
z resztkami farby i jak coś się rozmazało, wżarło czy cuś, to i
tak potem szła na to wykładzina. Lakiery źre równo, lepiej
rozłożyć grubą warstwę gazet.

Zuzanka

--
jgs A Małgorzata "Zuzanka" Krzyżaniak - <z...@t...eu.org>
__/_\__ http://muzeum.topnet.pl/ - Muzeum Rzeczy Nieistniejących
/\-'o'-/\
_||:<_>:||_ Freddy Mercury nie żyje, a co z tobą?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

domofony, wideodomofony, interkomy
sprzedam działkę w Bukowinie Tatrzańskiej
Panele czy wykładzina?
krokwie 530 PLN za m3
Wentylacja grawitacyjna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »