Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Duch" <a...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: opowieść o samotności
Date: Fri, 28 May 2004 10:38:08 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 39
Message-ID: <c96tt4$6cj$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <jDttc.5832$vP.3269@news.chello.at> <c95te1$m2m$2@srv.cyf-kr.edu.pl>
<c95vq0$2k5h$1@news2.ipartners.pl> <c962b6$nb9$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: host-ip242-226.crowley.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1085733604 6547 62.111.226.242 (28 May 2004 08:40:04
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 28 May 2004 08:40:04 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:271802
Ukryj nagłówki
Użytkownik "jbaskab" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c962b6$nb9$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
Ciekawe (jesli dobrze zrozumialem o czym piszecie :) ),
bo ja tez mam wrazenie, ze inni graja nie fair.
I faktycznie, przypominam sobie cos takiego, ze sie na innych obrazilem.
Ale jednak trzeba zyc w tym bagienku - gdy sie czlowiek obrazi to jest
gorzej
dla nas samych.
Przy okazji, zaloze sie ze wiele osob narzeka na tych innych,
ale gdy sie popotrzy na grupe z boku to wiekszosc gra nie fair.
Znowu nie ma tu symetrii.
Zeby bylo lepiej to (zdaje sie) trzeba wywlec swoje krzywdy - kurcze, wydaja
sie takie nie warte niczego, banalne, a jednak.
Inna sprawa - staram sie dzialac i prowadzac swoje regoly - takie niby fair,
staram (staralem sie, wlasciwie) sie zmontowac taka wlasna ekipe,
bo wydawalo mi sie ze nie tylko ja nie jestem zadowolony z klimatu
(mowie o pewnej grupie osob) - niestety "zlo" jest zawsze silniejsze
- to haslo klucz. Cos ludzie ciagnie do walki i rywalizacji, agresji mimo ze
sie na tym mocno poobijaja i potem beda narzekac na "zly swiat".
P.S.
Byl facet, ktory stracil pamiec, totalnie. Zaczynal od zera, poczuł głód i
nie wiedział co z tym zrobić. Zobaczył że jedzenie dosaje sie za metalowe
krążki
- pieniądze itd. itd..
Potem się kilka razy zatrudniał - niestety, jeżeli ludzie zauważyli,
że jest bezbronny (np. nie umie upomnieć się o wypłate) to mu nie płacili,
znęcali się troche. Procent "dobrych" do "zlych" to jakies 30%-70%.
Niestety, tacy jestesmy, tak ma być.
Żeby żyć, w jednej rece trzeba mieć uśmiech w drugiej nóż.
I żeby jakoś żyć trzeba też umieć wywalać (pokazywać) swoje krzywdy i umieć
walczyć o swoje.
Pozdrufka,
Duch
|