Data: 2001-03-11 17:42:32
Temat: Re: ordynator czy ordynus?
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr Kasztelowicz wrote:
>
> Witam
>
> > a czy pacjent ubezwlasnowolniony ?
>
> mial udar, wiec rozumiem, ze nie mogl podpisac ...!
>
> > rodzina nie moze podejmowac takiej decyzji za pacjenta,
> > a zatem taka decyzja z mocy prawa jest niewazna
>
> jesli pacjent nie mogl podpisac, poniewaz nie moze mowic
> (ma afazje) i nie moze pisac (ma pareze) to woczas udzial
> najblizszej rodziny i lekarzy (komisji) w podejmowaniu
> takich decyzji jest dozwolony - bo jak pacjent wyrazi
> czy nie wyrazi zgody w takich okolicznosciach?
przeciez to jest oczywiste,
decyzje o wypisie podejmuje wtedy lekarz,
> ma wsapaniala zone - ale generalnie zony zbyt bardzo ingeruja
> (w Polsce) w leczenie swoich mezow, co sie czasami zle odbija
> (znam kilka takich sytuacji, gdzie zona "zabronila" mezowi
> sie operowac z powodu raka pluca "bo rak nie lubi noza" i
> pacjent majac operacyjny nowotwor zmarl)
znam taka sytuacja, ze zona powiedziala mezowi, zeby dal zoperowac raka
pluc i zmarl zaraz po operacji.
|