Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Paula" <p...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: oryginalno?ć w schematyczno?ci
Date: Tue, 22 Feb 2005 00:17:46 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 43
Message-ID: <cvdqfk$5uc$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <cvb7ur$sdd$1@nemesis.news.tpi.pl> <cvca97$ib8$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cvcv9q$q0r$1@nemesis.news.tpi.pl> <4...@c...pl>
NNTP-Posting-Host: pa231.ostrzeszow.sdi.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1109028149 6092 217.96.179.231 (21 Feb 2005 23:22:29
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 21 Feb 2005 23:22:29 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:308248
Ukryj nagłówki
>> W większości pewnie tak. Choć ja zawsze myślałam, że gdy ktoś kocha tak
>> naprawdę, to potrafi się wysilić na wszelkiego rodzaju oryginalność...
>
> A co ma wspolnego milosc z oryginalnoscia ? Czy np dwie osoby
> niepelnosprawne zyjace skromnie albo biednie nie moga sie kochac ? A z
> drugiej strony jak wysilic sie na oryginalnosc majac w budzecie np 1400
> zl?
A czy ja mówiłam o oryginalności, która wymaga pieniędzy?? Oryginalnie, to
nie znaczy dla mnie jezdzic na wczasy do Afryki i mieszkać w willi z
basenem. Oryginalność to jakby staranie się, aby związek był udany,
oryginalne może być włożenie do kieszeni w marynarce karteczki z napisem
"kocham Cię"... czy to wiele kosztuje? A jednak jest oryginalne i utwierdza
partnera w przekonaniu, że jest dla kogoś ważny, że ma po co żyć.
>Warto sobie chyba uswiadomic ze nedza moze znichcecic do uganiania
> sie za rozrywkami, ale czy w takiej sytuacji mozna podsumowac, ze w tego
> typu zwiazkach milosc nie moze sie narodzic ?
Oryginalność to nie jest uganianie się za rozrywkami. Poza tym bieda,
skromne życie nie przeszkadza w tym, aby okazywać sobie czułość i miłość w
owy "oryginalny" sposób.
> To moze ale nie musi o to chodzic. Moim zdaniem wszystko zalezy od
> indywidualnego przypadku. Niektore zwiazki sie zwyczajnie w swiecie
> wypalaja.
To, czy związek się wypali zależy od tych dwóch osób. One moga zniszczyć
wszystko, a mogą też dokonać najwspanailszych cudów.
> Przysieganie sobie wiernosci do konca zycia niesie w sobie
> powazne ryzyko, bo przysiegajacy to czesto osoba zupelnie inna dziesiec
> lat wczesniej od tej w obecnej chwili. Partner tez ma prawo przeciez sie
> zmienic. A takie odkrywanie w kims na sile rzeczy ktore sobie wydumamy
> moze czasem byc w najlepszym wypadku smieszne.
Odkrywanie na siłę? O czym Ty mówisz? To nie jest odkrywanie na siłę. To nie
są wydumane rzeczy. Mówisz jak jakiś staropokoleniowy konserwatysta, w
dodatku przesadny realista, jesteś pewnie koło 50-tki, tak?
Nietoperek
|