Strona główna Grupy pl.sci.psychologia oryginalność w schematyczności

Grupy

Szukaj w grupach

 

oryginalność w schematyczności

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-02-20 23:49:45

Temat: oryginalność w schematyczności
Od: "Paula" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dlaczego czasem (a może często) zdarza się, że gdy jest się z kimś przez
długi czas, to jedna osoba zaczyna się drugiej nudzić? Nie podoba się jej
"przewidywalność" i schematyczność związku.
Ale wg mnie, ta przewidywalność może być czymś niezwykłym. Znasz drugą osobę
tak dobrze, że potrafisz przewidzieć co powie, co zrobi w danej sytuacji,
jak się zachowa. To takie czytanie w myślach. Z jednej strony piękne :) Ale
jeszcze piękniejsze jest to, że są osoby, których nigdy do końca się nie
pozna i wraz z upływem czasu z dozą dreszczyku i satysfakcji będzie się
odkrywać słodkie tajemnice ich skomplikowanej osobowości... a i tak się
wszystkich nie odkryje :)
Jesli chodzi o schematyczność, to chyba każdy związek jest po części
schematyczny. A sztuką jest, aby mimo tej schematyczności stworzyć w nim
odrobinę oryginalności, tak, że będzie się wydawał najbardziej
nieschematyczny na świecie :)

No jasne, że tak... olśniło mnie :)

Jak myślicie? ( tzn nie chodzi mi o Wasze zdanie na temat mojego olśnienia,
lecz o wyżej opisany problem :) )

Nietoperek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-02-21 00:42:15

Temat: Re: oryginalność w schematyczności
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paula:
> [...]
> Jak myślicie?

U mnie taki problem w ogole nie istnieje.
Generalnie cos takiego jak "nuda w zwiazku" nie stanowi dla mnie
problemu.

Natomiast niektore rodzaje kobiet posiadaja potencjalna zdolnosc
wzbudzania we mnie praktycznie morderczych impulsow w sytuacji
ew. zwiazku i to jest niejako realny 'problem' (fakt) w moim przypadku.
[To chyba jest cos takiego co Kasia nazywa "ciaglym wkurwieniem".]

W tym sensie cos w rodzaju "nudy w zwiazku" to jak dla mnie bardzo
pozadana ~oznaka mozliwosci bezkonfliktowego, harmonijnego oraz
satysfakcjonujacego wspol-realizowania sie w zwiazku.

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-21 01:49:30

Temat: Re: oryginalność w schematyczności
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paula napisał(a):
> Jak myślicie? ( tzn nie chodzi mi o Wasze zdanie na temat mojego olśnienia,
> lecz o wyżej opisany problem :) )

osobowość powinna być niezmienna, nawyki już bardziej, doświadczenia to
droga życiowa, nie kumam Cię za bardzo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-21 09:35:30

Temat: Re: oryginalność w schematyczności
Od: "Behemotka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ludzie sa zbyt leniwi na oryginalnosc. Schematycznosc to powszechna postawa
zabieganej i bezmyslnej ludzkosci. Wchodzi w zwiazek szarosc zycia
codziennego i ogolne zmeczenie zyciem. Nikt juz nie ma ochoty poznawac na
nowo i pod innym kontem swojego partnera i starac sie. Latwiej korzystac z
utartych sciezek. On lubi kotlet mielony to co czwartek go bede robic. Znamy
juz swojego partnera, czego sie po nim spodziewac, jak na cos odpowie, co
lubi a co nie. A zycie sobie plynie i plynie ... i plynie... nuda. I nagle
blysk. Cos nowego, cos nieprzewidywalnego, cos niezdobytego. Jak nowa,
sliczna, nieznana zabawka. Moze to ostatnia okazja na zabawe w tym
schematycznym, nudnym zyciu? I teraz juz decyduje kwestia odwagi - zostawic
pewne, spokojne, utarte zycie czy wskoczyc w nowe, nieznane i niepewne. I
tak w skrocie koncza sie dlugie, udane, szczesliwe, spokojne malzenstwa.



Inga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-21 12:26:23

Temat: Re: oryginalność w schematyczności
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Behemotka napisał(a):
> schematycznym, nudnym zyciu? I teraz juz decyduje kwestia odwagi - zostawic
> pewne, spokojne, utarte zycie czy wskoczyc w nowe, nieznane i niepewne. I
> tak w skrocie koncza sie dlugie, udane, szczesliwe, spokojne malzenstwa.


Ja nie mam baby a też mi się wydaje że za tydzień będzie
poniedziałek ...wa mać ;>

Odjebało wam, czyżby wasze życie zależało od partnera tak bardzo, że
swoje nudy przypisujecie jemu?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-21 13:19:13

Temat: Re: oryginalność w schematyczności
Od: "Behemotka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ja nie mam baby a też mi się wydaje że za tydzień będzie
> poniedziałek ...wa mać ;>

Z dobra baba myslalbys o wieczorze ... dzisiaj :)

> Odjebało wam, czyżby wasze życie zależało od partnera tak bardzo, że swoje
> nudy przypisujecie jemu?

Nuda w zwiazku to nudzenie sie ze soba. Wyglada mi to na nude wynikajaca z
obu stron.
Ale jak jedna strona sie bedzie starac, a druga nic to i tak z czasem
wysztko pojdzie sie wic


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-21 14:10:47

Temat: Re: oryginalność w schematyczności
Od: "Behemotka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Mówisz tak jaby na świecie istniały tylko dwie osoby Ty i Twój partner.
No co Ty. Dolicz kochankow :)

> Ja nie mogę np. powiedzieć, że nie udał mi się wieczór bo ktoś się nie
> starał ;)
Zawsze mozesz liczyc na swoja prawice ;)

> Może w końcu poszukam kogoś na kogo mógłbym to zwalić ;)
Smialo .. w droge


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-21 14:19:11

Temat: Re: oryginalność w schematyczności
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Behemotka napisał(a):
> Nuda w zwiazku to nudzenie sie ze soba. Wyglada mi to na nude
wynikajaca z
> obu stron.
> Ale jak jedna strona sie bedzie starac, a druga nic to i tak z czasem
> wysztko pojdzie sie wic

Mówisz tak jaby na świecie istniały tylko dwie osoby Ty i Twój partner.
Ja nie mogę np. powiedzieć, że nie udał mi się wieczór bo ktoś się nie
starał ;)
Może w końcu poszukam kogoś na kogo mógłbym to zwalić ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-21 15:23:43

Temat: Re: oryginalność w schematyczności
Od: "Paula" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> osobowość powinna być niezmienna,

No i jest niezmienna, lecz nie zawsze całkiem odkryta, można poznawać jej
"tajemnice" przez całe życie.

nawyki już bardziej, doświadczenia to
> droga życiowa, nie kumam Cię za bardzo

Chodzi mi w skrócie o to, że w związku mimo nudy i schematyczności (które
po pewnym czasie i tak się wkradną) musi być trochę oryginalności. Tę
oryginalność różnie można tłumaczyć (może to jakieś zwyczaje dwóch ludzi -
np. moi znajomi w każdą pierwszą niedzielę miesiąca idą do pewnej
kawiarenki, w której sie poznali, stało się to dla nich "rytuałem" :) ) A w
partnerze mimo iż znamy go na wylot, trzeba chyba szukać czegoś nowego,
wyjątkowego, niepoznanego.
Nietoperek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-21 15:27:26

Temat: Re: oryginalność w schematyczności
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Behemotka napisał(a):
>>Może w końcu poszukam kogoś na kogo mógłbym to zwalić ;)
>
> Smialo .. w droge

Jak widzę dziewczyny z takim myśleniem jak Twoje to już
wolę trzepać samotność, jak to się potocznie mówi ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Niesmialosc - uwarunkowana genetycznie? jak przezwyciezac?
Inteligencja & uroda
Kloaka
Wyobrażnia, wrodzona czy nie?
Niedziela

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »