Data: 2004-01-14 13:12:07
Temat: Re: orzech włoski
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> zamarzył mi się orzech włoski
> Ale chciałabym, aby orzechy były duże nawet ogromne i smaczne,
> skorupka cienka, łatwa do rozgniecenia i aby owocek łatwo z niej wypadał.
W październiku byłam w Krośnie i w drodze powrotnej zatrzymałam się w
Rzeszowie. Tam na targowisku sprzedawali na wagę orzechy włoskie wielkości
małych jajek kurzych - wys. 6-7 cm ! Skorupka krucha, smak jądra pyszny.
Pytałam czy to lokalne - mówiono, że tak. Nie mogłam się powstrzymać i
kupiłam 0,5 kg jako ciekawostkę. Kiedy przyniosłam je do pracy, wszyscy
sądzili, że to zagraniczne. Mam jeszcze chyba ze dwie sztuki, ale już
wyschły i pewnie nie wykiełkują, a tamte były świeże. Dogadaj się z Bpjeą,
on chyba jest z Rzeszowa. Orzechy te sprzedawano na wielu stoiskach, może
nie pochodziły od jednego dostawcy.
Majka
|