Data: 2008-07-13 22:49:57
Temat: Re: osobowosc prostytuki
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
>> Ikselka-Alez to czysta prawda,kiedy czlowiek czlowiekowi
>> pomoze,rodzia sie w nim te same pragnienia, w stosunku do innych
>> ludzi.A czasem trzeba o kogos bardzo walczyc,ale warto.
> Czy ja mówię, że nie?
> Gdyby nikt nikomu nie pomagał, to skąd ludzie mieliby w ogóle brać
> nadzieję na pomoc? Każdy jej oczekuje w trudnej sytuacji. Walczyć o
> człowieka trzeba, zawsze. Nawet, kiedy się broni rękami i nogami, bo
> to tylko pozory - ta obrona. To tylko chęć udowodnienia samemu sobie,
> że naprawde jest ktoś, komu się chce pokonywać te razy, komu naprawdę
> na nas zależy :-) Niektórym trudno w to uwierzyć i pomocy nie
> szukają, nawet w obliczu śmierci, a niektórzy są po prostu sprytni i
> nadużywają dobrych chęci ludzi skorych do pomocy. Dlatego ważne jest,
> aby posiąść umiejętność oceny, komu naprawdę warto pomagać...
No i Ty posiadłaś, tyle że ta umiejętność jest niesmaczna, jak to już MK
zauważył.
W razie, jak odbiorca pomocy wdzięczności należytej nie okaże, to można go
potem polać wrzątkiem.
--
pozdrawiam
michał
|