Data: 2008-07-14 08:51:09
Temat: Re: osobowosc prostytuki
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 14 Jul 2008 00:49:57 +0200, michal napisał(a):
> Ikselka wrote:
>>> Ikselka-Alez to czysta prawda,kiedy czlowiek czlowiekowi
>>> pomoze,rodzia sie w nim te same pragnienia, w stosunku do innych
>>> ludzi.A czasem trzeba o kogos bardzo walczyc,ale warto.
>
>> Czy ja mówię, że nie?
>> Gdyby nikt nikomu nie pomagał, to skąd ludzie mieliby w ogóle brać
>> nadzieję na pomoc? Każdy jej oczekuje w trudnej sytuacji. Walczyć o
>> człowieka trzeba, zawsze. Nawet, kiedy się broni rękami i nogami, bo
>> to tylko pozory - ta obrona. To tylko chęć udowodnienia samemu sobie,
>> że naprawde jest ktoś, komu się chce pokonywać te razy, komu naprawdę
>> na nas zależy :-) Niektórym trudno w to uwierzyć i pomocy nie
>> szukają, nawet w obliczu śmierci, a niektórzy są po prostu sprytni i
>> nadużywają dobrych chęci ludzi skorych do pomocy. Dlatego ważne jest,
>> aby posiąść umiejętność oceny, komu naprawdę warto pomagać...
>
> No i Ty posiadłaś, tyle że ta umiejętność jest niesmaczna,
Masz zgagę i wyrzuty żółci, stąd zły smak.
|