Kolego,
Opisane przeze mnie badanie prawdopodobnie porównuje poziom wapnia czy
innego pierwiastka do wiekowej bazy danych. Takie są moje odczucia po paru
minutowym "studiowaniu" ładnego, kolorowego wydruku:-)
Jeśli chodzi o zapobieganie to z tego co wiem: ruch + dieta faworyzująca
przyswajalność wapnia. Przyswajalnością podobno bardzo się różnimy i
niektórzy pewnie muszą sięgnąć np. po witaminę "D" by wapń lepiej zassać.
Trzeba też pamiętać że fityny utrudniają przyswajanie wszystkiego i lepiej
jeść na przykład pieczywo na zaczynie niż na drożdżach jeśli stanowi to dużą
część czyjejś diety. Szczawiany zaś podobno należy od razu "zakrapiać" czymś
bogatym w wapń bo inaczej spowodują wyssanie go z organizmu. Taka kombinacja
może jednak - wydaje mi się -u niektórych pomóc w tworzeniu kamieni
nerkowych.
Wszystko to są jednak poglądy niefachowca.
Powodzenia,
AJ