[ot] Witam
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-12 11:05:25
Temat: [ot] WitamOd: "Catalyst" <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam łasuchów
Mam na imię Michał i chcę się przywitać co by netykiecie za dość się stało -
pisze tu (chyba) pierwszy raz.
Nie jestem żadnym kuchcikiem ;) ale uwielbiam sobie popitrasić w weekendy na
przykład. W sumie to przedkładam sam proces pitraszenia nad konsumpcję -
więcej uroku dla mnie ma przygotowywanie niz jedzenie. Bardzo lubie wszelkie
zapiekane twory z udziałem ziemniaków, ryżu i SERA!! :)
Pozdr
CAT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-11-12 12:10:26
Temat: Re: [ot] WitamOd: "A.L." <a...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Catalyst wrote:
> Witam łasuchów
>
> Mam na imię Michał i chcę się przywitać co by netykiecie za dość się
> stało - pisze tu (chyba) pierwszy raz.
>
Witam Cie serdecznie w imieniu Grupy (kiedys zostalam wybrana Naczelnym
Witaczem, czy jakos tak ;)).
--
Pozdrawiam,
Ania
Moje aukcje: http://tinyurl.com/4t9sc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-12 12:28:55
Temat: Re: [ot] WitamOd: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Fri, 12 Nov 2004 12:05:25 +0100, "Catalyst"
<c...@i...pl> wrote:
>W sumie to przedkładam sam proces pitraszenia nad konsumpcję -
>więcej uroku dla mnie ma przygotowywanie niz jedzenie.
Skarb nie czlowiek :)
Powodzenia, fajnie ze lubisz netykiete.
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-12 12:51:28
Temat: Re: [ot] WitamOd: "Pimpka" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Catalyst" <c...@i...pl> napisał
>W sumie to przedkładam sam proces pitraszenia nad konsumpcję -
> więcej uroku dla mnie ma przygotowywanie niz jedzenie...
Hejka, ja tez tutaj od niedawna.
A nie macie dodatkowo takiego wrazenia, ze jak sie robi samemu jedzonko to
ono potem nie smakuje tak jakby zrobil to ktos inny. Moze jestem za bardzo
krytyczna wobec siebie... Dodam, ze wcale zle mi nie wychodzi...
Pozdrawiam smacznie
Pimpka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-12 12:56:27
Temat: Re: [ot] WitamOd: "Catalyst" <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Sabinka" <s...@t...tuniema.pf.pl> napisał w wiadomości
news:cn2dqo.3vvc92h.1@sa.re...
> On Fri, 12 Nov 2004 12:05:25 +0100, "Catalyst"
> <c...@i...pl> wrote:
>
> >W sumie to przedkładam sam proces pitraszenia nad konsumpcję -
> >więcej uroku dla mnie ma przygotowywanie niz jedzenie.
>
> Skarb nie czlowiek :)
> Powodzenia, fajnie ze lubisz netykiete.
No ba :)
Z tym, że bez przesady - jeść też uwielbiam :) Coś jak: "Jedzenie Miodu było
bardzo miłym zajęciem, była taka chwila, tuż zanim zaczęło się jeść, kiedy
było przyjemniej, niż kiedy się już jadło."
Pozdr
CAT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-12 12:58:17
Temat: Re: [ot] WitamOd: "Catalyst" <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Pimpka" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kl2ld.71094$z77.38075@news.chello.at...
> "Catalyst" <c...@i...pl> napisał
> >W sumie to przedkładam sam proces pitraszenia nad konsumpcję -
> > więcej uroku dla mnie ma przygotowywanie niz jedzenie...
>
> Hejka, ja tez tutaj od niedawna.
> A nie macie dodatkowo takiego wrazenia, ze jak sie robi samemu jedzonko to
> ono potem nie smakuje tak jakby zrobil to ktos inny. Moze jestem za bardzo
> krytyczna wobec siebie... Dodam, ze wcale zle mi nie wychodzi...
>
DO-KŁAD-NIE!!
Jest tak jak mówisz :))
Zawsze :) A wynika to IMO z tego, że podczas szykowania ciągle czegoś
smakujesz :)
Pozdr
CAT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-12 14:00:59
Temat: Re: [ot] WitamOd: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora
On Fri, 12 Nov 2004 13:58:17 +0100, "Catalyst"
<c...@i...pl> wrote:
>
>U?ytkownik "Pimpka" <a...@w...pl> napisa? w wiadomo?ci
>news:kl2ld.71094$z77.38075@news.chello.at...
>> "Catalyst" <c...@i...pl> napisa?
>> >W sumie to przedk?adam sam proces pitraszenia nad konsumpcj? -
>> > wi?cej uroku dla mnie ma przygotowywanie niz jedzenie...
>>
>> Hejka, ja tez tutaj od niedawna.
>> A nie macie dodatkowo takiego wrazenia, ze jak sie robi samemu jedzonko to
>> ono potem nie smakuje tak jakby zrobil to ktos inny. Moze jestem za bardzo
>> krytyczna wobec siebie... Dodam, ze wcale zle mi nie wychodzi...
>>
>DO-K?AD-NIE!!
>Jest tak jak mówisz :))
>Zawsze :) A wynika to IMO z tego, ?e podczas szykowania ci?gle czego?
>smakujesz :)
>
>Pozdr
>CAT
>
...i dlatego potem juz za bardzo nie chce sie tego jesc ;)
Mam to samo, od wielu wielu lat....
witaj w kuchni!
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-13 00:32:30
Temat: Re: [ot] WitamOd: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Fri, 12 Nov 2004 13:56:27 +0100, "Catalyst"
<c...@i...pl> wrote:
>"Jedzenie Miodu było
>bardzo miłym zajęciem, była taka chwila, tuż zanim zaczęło się jeść, kiedy
>było przyjemniej, niż kiedy się już jadło."
:)
To od Puchatka, prawda?
W malych rozumkach rodza sie czasem bardzo trafne stwierdzenia ;)
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |