Data: 2004-12-15 21:20:33
Temat: Re: [ot] "dokąd ty idziesz, czarny baranie..." było: TIPSY
Od: "Joanna Pawlus" <a...@...stopce>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cph6rq$1gn$1@inews.gazeta.pl...
> > śmieszna spamerko,
> [ciach]
>
> Asiu, to na nic, nie strzęp sobie nerwów i słów :)
No wiem, czasem mam zły dzień i daję się sprowokować. Potrzebuję kogoś
zganić, a tu się taka wypasiona i dorodna spamerka pojawia... A do tego się
odszczekuje. No musiałam.
> A propos barana, o którym kiedyś tam pisałam. Mips ma rację - na włosy
> skatowane farbowaniem zrobiłam trwałą :) Robiła mi mama (jak zawsze) i
> włosy wyszły niespalone, ładnie zakręcone i w ogóle. Przy okazji
> sprawdziłam, jak zachowa się nałożona dwa tygodnie wcześniej farba, a był
> to bodajże ciemny fiolet, którym byłam rozczarowana, położony na czerń.
> Ponieważ trwała rozjaśnia włosy wyszedł mi bardzo ciekawy brązik, z
którego
> jestem bardzo zadowolona. A baran? A to było tak:
> mama do mnie: "Na które wałki zakręcimy, może na te?"
> I wyszło afro :)))
O rany, Ty to swoich włosów w ogóle nie szanujesz... :) Farba jedna na
drugą, a do tego trwała. Jak pisałaś o tym baranie, to tak naprawdę
myślałam, że Ty w jakiejś czapce futrzastej siedzisz. Ktoś kiedyś tu pisał
(może nawet Ty), że odżywkową maseczkę na włosy dogrzewa w celu polepszenia
efektu jakąś ciepłą czapą. No ale afro, to by mi nie przyszło do głowy...
Zdję-cie, zdję-cie...
--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com
|