Data: 2005-07-06 15:31:28
Temat: Re: [ot] poszkujemy osoby, ktora zna sie na kosmetykach
Od: Lia <L...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2005-07-06 17:20:28 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Katarzyna Kulpa* skreślił te oto słowa:
> kiedys zdaje sie nie bylo tylu opcji, co teraz, i "byc zatrudnionym"
> oznaczalo glownie "bycie na etacie". teraz spokojnie moge powiedziec
> "zatrudnilam wczoraj szesciu konsultantow", majac na mysli np. zawarcie
> z nimi umow o dzielo czy przekazanie praw autorskich, i nie widze
> w takim sformulowaniu niczego niestosownego.
A ja o miejscach, w których podpisywałam umowy o dzieło czy zlecenie, nie
mówię "pracowałam tam", a "współpracowałam z"... Tyle, że ja naprawdę
wykonywałam zlecenie czy dzieło, nie musiałam siedziec od do, nie miałam
nad sobą misia, który mi rozkazywał i kontrolował itd.
Ale jak pisałam, najprawdopodniej jestem w tym punkcie nadwrażliwa lekko,
jakiś moment musiałam w tym głebiej posiedzieć, poprzedzierać się przez
papiery PIPu, i mi tak zastało...
--
Lia
|