Data: 2005-10-20 06:01:56
Temat: Re: ot problem
Od: "Magdalena" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> A tak wogle, to odpowiadajac na podstawowe pytanie: jak to w zyciu, raz
> jest lepiej, raz gorzej, najwazniejsze to nie dac sobie wlezc na ueb i
> znalezc w sobie dosc sily na pokonanie przeciwnosci. Oczywiscie na
> szczescie w zwiazku pracuja dwie osoby, jak dobra wola jest tylko z
> jednej strony to raczej d... blada...
>
> Kot
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
>
Kocie, podpisuję się pod tym co napisałas Kasi.
Raz lepiej , raz gorzej, czasem jak na kolejce górskiej, a własnie wczoraj
zaczęlismy 26 rok małżeństwa. I właśnie szydełko czy igła z muliną pomagają mi
sie wyciszyć, uspokoić i z pewnym dystansem podejść do wielu sytuacji, a
"produktem ubocznym" jest np. kolejna serweta.
Pozdrawiam. Magdalena.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|