Data: 2004-09-30 08:04:03
Temat: Re: owoc stephanotisa rośnie
Od: "krycha" <k...@o...poczta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Widzę, że zrobiłam Basi reklamę powojnikiem,
jaki od niej dostałam (nie tylko powojnik) :-)
Trochę ofuknięta przez Kronopio zmieniła podpisy
pod obrazkami.
Ale jakoś nikt nie zajął się sednem tematu,
czyli owocem stephanosisa.
Jak radzicie wysiać nasionka, które najprawdopodobnie
znajdują się w owocni, warto się w to bawić?
A jeżeli tak to kiedy? Dać wyschnąć nasionom, czy od razu?
pozdrawiam Krycha
|