Data: 2010-03-18 23:55:35
Temat: Re: p a r y t e t
Od: "~*" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał
>> Kto najbardziej boi się w Polsce parytetu ?
>> A poza Polsk? ?
>> Chyba najbardziej w pory robi Rzym,
>> czemu wcale sie nie dziwię.
>
> Istnieją dwa źródła strachu - strach tych, których to bezpośrednio
> dotyczy [politycy] i reszty społeczeństwa przywiązanej do tego co jest i
> nie lubiącej zmian. Ale w przypadku parytetu w wyborach prawdopodobnie
> obróci się on szybko przeciw pomysłodawcom - nie mając "polityczek" z
> pierwszych szeregów, listy wyborcze będą zapełniane z łapanki każdą
> kobnietą, która się nawinie pod rękę, co zaowocuje cudnym kabaretowym
> parlamentem w następnej kadencji i obrzydzi społeczeństwu pomysł
> parytetów na parę następnych lat. ;>
> Pozdrawiam
> Flyer
--
Nisko oceniasz kobiety, a przecież polityczne dziury wypełnieją
całkiem przeciętni mężczyźni.
Druga rzecz to przecież można zostawić wszystko po staremu,
jeśli nie ma chętnych kobiet w okolicy :o)
Dlaczego myślisz kategoriami roku czy dwóch,
a nie dziesięcioleci i pięćdziesięcioleci, Brat ?
To sie nalezy dziewczynom, jakie by nie miały
być kłopoty na początku.
Kochasz jakąś dziewczynę ?
I co, nie czujesz, że pragnie mieć swój głos ?
I to nie tylko taki, ze moze zagłosować na ten lub inny
Twój pomysł ?
zdar
<..>___ ~*
( _ ) .__.'
al_bakarah
|