Data: 2010-03-24 22:57:25
Temat: Re: p a r y t e t
Od: "~*" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał
>>>> Siostra, że Ty nie masz takiej potrzeby,
>>>> to jeszcze nie oznacza, że się nie ujawnią u innych kobiet,
>>>> kiedy sie okaże, że są takie możliwości.
>>>
>>> Nieno, oczywiście, są takie kobiety, które nawet w macierzyństwie bedą
>>> szukały guru, zamiast bazowac na zdrowym instynkcie macierzyńskim
>>> wiedząc
>>> najlepiej same, co jest najlepsze dla ich dziecka. W modzie będa ulegały
>>> trendom dyktowanym przez pedałów, bo nie wierzą w piękno kobiecości i
>>> nawet
>>> nie zdają sibie z niego sprawy, więc upodobnią się do chłopców. Itd :-(
>> -
>> Twoim zdaniem parytet to jest pomysł typowo pedalski ?
>>
>
> Nie wnikam w to, czyj, wiem tylko, że glupi,
-
Siostra, a Ty jesteś "mądra" ?
A jak to właściwie się bada ? :o/
> bo jak już tutaj ktoś
> wspomniał, w niektórych sytuacjach sztywno zachowywany obraca się przeciw
> zdrowemu rozsądkowi (coś tam było o studiach i przyjmowaniu i punktach na
> studia nie za wiedzę, a de facto za płeć, aby wyrównać parytet).
-
Studia mnie w ogóle nie interesują ani parytety na studia,
to nie ma żadnego związku ze sprawą.
Tu chodzi o stanowienie prawa.
Nie o głosowanie na wybranych, męskich bohaterów,
lecz o stanowienie prawa, rozumiesz, co do Ciebie mówię ? :o/
>>>> Jeszcze nie tak dawno temu kobiety nie miały
>>>> potrzeby chodzić do szkoły, a jednak nie był to
>>>> głupi pomysł, tak ?
>>> Tak było w niższych klasach społecznych, bo rzeczywiście tam nie byo
>>> potrzeby, bo niby co potem zrobić z tą wiedzą?
>> -
>> Otóż to, tutaj to widzisz, a przy parytecie jakby ślepniesz :o/
>
> Nie rozumiem, o czym mówisz.
> --
> Ikselka.
Niestety, ale mam wrażenie, że tylko udajesz :o)
zdar
<..>___ ~*
( _ ) .__.'
al_bakarah
|