Data: 2003-06-10 21:41:52
Temat: Re: papierówka a sprawa
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"krasnal" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:bc5dj3$9rv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tak sobie myślę Jak tu zrobić aby co roku a nie co dwa lata mieć
przepyszne
> owoce papierówki Łacińska nazwa tej odmiany jabłek to?????
Poprawna polska Oliwka Żółta. Łacińskiej nazwy o d m i a n y nie ma,
ewent. nazwa łacińska gatunku.
> Co tu zrobić. Kupiłem dwa lata temu papierówkę drugą .... niestety rodzi
w
> tym samym roku co stara. Jak temu zaradzić czy ogóle można coś poradzić?
> może zaszczepić połowę drzewa?
Przerzedzać zawiązki. W przypadku jabłoni zaleca się po naturalnym tzw.
opadzie świętojańskim, można zresztą trochę wcześniej, skoro P. owocuje w
lipcu.
Nawiasem mówiąc, przerzedzanie zawiązków jest czynnością uciążlwą i
pracochłonną, niemniej jednak, gdy się na nią parę razy w życiu zdobyłam na
"J.G.", to jabłka były wspaniałe - wielkie, świetnie wybarwione, a smak -
znakomity.
Pozdrawiam, Basia.
|