Data: 2002-11-18 22:23:48
Temat: Re: paranoja
Od: "Sowa" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "sqrczak" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:araft5$1jh$1@news.tpi.pl...
> wlasnie przed chwila zostałem zrugany za to ze nie pamietałem w czym
> spała dzisiaj moja żona
> potem nastąpił wielki płacz
> qrwa
> czy to ja jestem chory ????
>
> wyglądało to mniej więcej tak:
> - jakiej długosci ma być to co chcesz zebym kupił ?
> - ma być mniej wiecej takiej samej jak to co mialam dzisiaj na sobie
> ....
>
> i zaczeło się ...........
>
Dla pocieszenia:
Siedzimy z mężem u znajomej, miło, gadu, gadu, herbatka się skończyła. W tym
momencie wchodzi jej mąż, prosto z pracy. Rozbiera się z płaszcza w drzwiach
pokoju.
Ona zaczyna w jego kierunku ruszć brwiami.
On stoi z tym płaszczem, nie wie co?
-Hę?
Ona mało że rusza to jeszcze zaczyna mrugać. Ani on, ani my, nie wiemy czego
chce.
-Co?
Ona jeszcze brdziej rusza, mruga i już ma złe oko.
-Ale co?
Ona wybucha histerycznym płaczem.
- Bo ty mnie wogóle nie rozumiesz BEZ SŁÓW!!!
i uciekła do łazienki, gdzie się zamknęła i łkała jak opętana. Zwialiśmy
czym prędzej.
Następnego dnia przez telefon, dowiedziałam się, że miał niby jako gospodarz
domu zrobić nam tej herbaty, i mam mu tego nie powtarzać bo ma się SAM
domyślić.
Sowa
|