Data: 2002-11-19 05:40:58
Temat: Re: paranoja
Od: "FeLicja \(Kasia\)" <i...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"sqrczak" <j...@w...pl> wrote in message
news:arbgvv$d3a$3@news.tpi.pl...
>
> > Sqrczak, a juz za to mialbys u mnie przechlapane. Nie mow nigdy
> > nic, czego (kiedys) moglbys zalowac. To jest Twoja zona, jej
> > slubowales "na dobre i na zle", i jezeli wlasnie teraz jest to
> > "zle" to badz facetem z jajami i nie zachowuj sie jak dzieciak.
>
> niespecjalnie interesuje mnei to czy miałbym u Ciebie przechlapane ,
> wiesz ??
Troche za szybko wyslal mi sie post. Chodzilo mi o to, ze gdyby tak
powiedzial mi moj maz to z pewnoscia bym mu to wypomniala. Nie sadze, by
takie burczenie pod nosem, a za takie przyjmuje Twoj tekst, do ktorego sie
odnosilam, byl objawem jakiegokolwiek bohaterstwa. Od, szczeniackie
pyskowanie majace nic wiecej na celu jak wydzielenie kopniaka. Twoja zona
ma dostep do internetu i z pewnoscia moze to przeczytac. I mysle ze tylko
dlatego to napisales.
> wiem co slubowalem i nie przypominam sobie zebym powiedzial cos
> takiego jej
> to ze slubowalem nie oznacza ze nie przezywam kryzysow prosze pani
Sqrczak, Ty to naprawde potrafisz rozbawic :) Przeciez ja wczesniej
wyraznie napisalam, ze nie jestescie w tym kryzysie sami, bo 3 z 4 par
przechodzi taki kryzys po narodzeniu sie dziecka. Ja mam taki kryzys za
soba, wiec wiem jak czasami czlowiek moze czuc sie zagubiony i osamotniony.
Nie pisalam, ze nie zdajesz sobie z tego, co slubowales, a to jak sie do tej
przysiegi odnosisz. " i ja mam wytrzymac przez ca3e zycie :( "
zdecydowanie nie przejawia sie szacunkiem i miloscia, a checia opuszczenia
statku. Oczywiscie pewnie co innego miales na mysli, i o tym sie dowiem w
nastepnym poscie, gdy przebrne przez mase wyzwisk i przeklniec skierowanych
pod moim adresem ;)
> jak sie zachowuje dzieciak ?
Pyskuje, nie jest w stanie przyjac innej, niz oczekiwal odpowiedzi, obraza
sie na tych, co maja inna opinie. Wypisz wymaluj Sqrczak ;)
> szuka wsparcia ???
Probowalam przedstawic Ci sytuacje z punktu widzenia kobiety. Podziekowales
mi podeszwa od buta. Najwyrazniej wiec nie o wsparcie Ci chodzilo.
Kasia
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|